Dziś zapadnie decyzja - Hiszpanie przejdą na emeryturę o dwa lata później

Hiszpanie będą odchodzili na emeryturę w wieku 67 lat, o dwa lata później niż teraz - postanowi na dzisiejszym posiedzeniu rady ministrów tamtejszy rząd. Opóźnienie wieku emerytalnego jest jednym z wymogów postawionych Hiszpanii przez Brukselę.

Decyzję o przedłużeniu wieku emerytalnego o 2 lata podjął w 2010 roku rząd Jose Luisa Zapatero. Była ona uznana za antyspołeczną i stała się przyczyną strajku generalnego. Nie podobała się też opozycji.

"Nigdy nie podobała mi się decyzja przesunięcia wieku emerytalnego do 67 lat.. Uważam, że ludzie powinni odchodzić na emeryturę w wielu 65 lat" - zapewniał wtedy Mariano Rajoy, wtedy ówczesny lider opozycji, a teraz premier rządu.

Do zmiany opinii zachęciła Rajoya Bruksela, która kilkakrotnie żądała przesunięcia wieku emerytalnego. Wraz z nim zostanie podniesiona liczba lat upoważniających do otrzymania emerytury. Do niedawna wynosiła 15, wkrótce wyniesie 25.

Reklama

Nowe prawo ma zacząć obowiązywać od 1 stycznia.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: emerytura | Hiszpania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »