Emerytury poniżej 1 tys. zł. Chcą, aby ZUS przestał przelewać je co miesiąc

W ostatnich latach w Polsce przebywa tzw. groszowych emerytów, czyli seniorów, którzy dostają świadczenia niższe od minimalnej emerytury. Do takich osób zalicza się mieszkanka Biłgoraju, która co miesiąc dostaje z ZUS 2 gr. Obsługa takich groszowych emerytur sporo kosztuje. Ministerstwo rodziny chciałoby przestać wypłacać je co miesiąc.

Plany ministerstwa rodziny, pracy i polityki społecznej, dotyczące groszowych emerytur opisuje "Rzeczpospolita". Jak zauważa gazeta - liczba osób otrzymujących takie świadczenia rośnie. Często są one niższe od kosztów ich obsługi przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych i operatorów pocztowych. 

Dostaje co miesiąc 2 gr emerytury z ZUS. Takich osób jest więcej

Jak podał dziennik, w 2024 r. świadczenia poniżej minimalnego progu (od 1 marca 2025 roku jest to 1878,91 zł brutto) stanowiły około 9 proc. ogółu wypłat. Obecnie ZUS wypłaca emerytury wynoszące nawet 2 gr. Tak niskie świadczenia ma mieszkanka Biłgoraju, która odprowadziła składki do ZUS tylko za jeden dzień pracy. 

Reklama

"Rz" przypomina, że w wyniku zmiany systemu obecnie wystarczy osiągnąć wiek emerytalny i dokonać choćby jednej wpłaty składek, aby otrzymać świadczenie. "W grudniu 2024 r. wypłacono 433,1 tys. emerytur nowosystemowych w wysokości niższej niż minimalna. To ponad 9,2 proc. więcej niż w grudniu 2023 r. i ponad 28 proc. wzrost w porównaniu z grudniem 2021 r." - poinformowali dziennikarze gazety.

Jak podawaliśmy w Interii - z marcowych danych ZUS wynika, że emeryturę w wysokości do 500 zł pobiera 27,7 tys. osób. W tej grupie, 7,9 tys. osób otrzymuje świadczenie wynoszące do 100 zł miesięcznie.

Groszowe emerytury do zmiany. Koniec z comiesięcznymi przelewami?

Cytowany przez dziennik wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski przekazał, że resort pragnie zająć się problem. Na tapecie jest zastąpienie miesięcznych wypłat kwartalnymi. Wiceminister zapewnił również, że takie osoby zachowałyby status emeryta i związane z nim przywileje. "Rz" tłumaczy, że kwartalny system miałby ograniczyć nadmierne koszty administracyjne, jednak budzi obawy o sytuację finansową osób starszych, które liczą na comiesięczne wpływy.

Eksperci cytowani przez gazetę ocenili, że rozwiązanie sytuacji wymaga bardziej niuansowych propozycji, gdyż osoby pobierające emeryturę w wysokości 1 tys. zł również znalazłyby się poniżej progu minimalnego świadczenia i otrzymywałyby je kwartalnie, a to może mieć wpływ na ich finanse. 

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »