Ile możesz dorobić do emerytury? Uważaj na limity, od grudnia wchodzą nowe

Dorabianie do emerytury to temat, który budzi duże zainteresowanie wśród seniorów. W Polsce prawo pozwala emerytom na dodatkową aktywność zawodową, jednak dla niektórych z nich obowiązują limity zarobków. Te zmieniają się od grudnia 2024, co ma związek z danymi statystycznymi dotyczącymi przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w 2024 roku. Ile zatem emeryt może dorobić do emerytury? Te kwoty warto znać.

Kto może dorabiać do emerytury? 

Dorabiać do emerytury może każda osoba pobierająca świadczenie emerytalne. Dla osób, które osiągnęły wiek emerytalny (60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn) nie ma limitów dorabiania do świadczenia. Seniorzy, którzy przeszli na wcześniejszą emeryturę lub świadczenie przedemerytalne, muszą przestrzegać limitów dochodów, aby nie narazić się na zmniejszenie lub zawieszenie świadczenia. Suma kwoty, którą dorobią, nie może przekroczyć 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia brutto w poprzednim kwartale 

Od czego zależą limity dorabiania do świadczenia emerytalnego?  

Limity dorabiania do świadczenia emerytalnego zależą od przeciętnego wynagrodzenia brutto w poprzednim kwartale. Takie dane ogłasza GUS co trzy miesiące. W komunikacie o III kwartale 2024 roku czytamy, że w tym czasie przeciętne wynagrodzenie brutto wyniosło 8161,62 zł. Było więc wyższe niż w II kwartale, kiedy opiewało na kwotę 8038,41 zł. Dla emerytów i rencistów oznacza to, że od 1 grudnia 2024 będą mogli dorobić mniej do swojego świadczenia emerytalnego. Jednak nie będzie to jakaś spektakularnie wielka różnica. 

Reklama

Limity dorabiania do emerytury: grudzień 2024 

Limit dorabiania do emerytury nie może przekroczyć 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia brutto w poprzednim kwartale, od grudnia wynosi zatem 5713,13 zł brutto. Jest więc o 86,23 zł wyższy niż w poprzednim kwartale. ZUS może zaokrąglić ten limit do pełnych dziesiątek groszy. Lepiej go jednak nie przekraczać, bo może się to wiązać z konsekwencjami finansowymi.  

Jakie są konsekwencje przekroczenia limitów?  

Emeryci i renciści dorabiający do świadczenia powinni pilnować, by nie zarobić za dużo. Przekroczenie limitów skończy się obniżeniem emerytury, które odbywa się w oparciu o maksymalne kwoty zmniejszenia. Te zmieniają się raz w roku, 1 marca i zależą od rodzaju świadczenia. Do 1 marca 2025 wynoszą:  

  • 890,63 zł - w przypadku emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy; 
  • 668,01 zł - w przypadku renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy; 
  • 757,08 zł - w przypadku renty rodzinnej dla jednej osoby. 

To najwyższe kwoty, o jakie ZUS może obniżyć świadczenie dorabiającym emerytom. Obowiązuje tu zasada złotówka za złotówkę, nie więcej jednak niż podane wyżej kwoty. Dopiero po przekroczeniu pułapu 130 proc. Przeciętnego wynagrodzenia ZUS zawiesi wypłacanie emerytury. Oznacza to, że jeśli od 1 grudnia emeryt zarobi w miesiącu więcej niż 10 610,11, świadczenie emerytalne zostanie zawieszone.  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: limity | Emerytura | ZUS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »