Realna groźba monopolizacji

Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi najbardziej obawia się monopolizacji, podnoszenia prowizji i bariery informacyjnej stosowanej przez fundusze emerytalne.

Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi najbardziej obawia się monopolizacji, podnoszenia prowizji i bariery informacyjnej stosowanej przez fundusze emerytalne.

Raport o stanie rynku otwartych funduszy emerytalnych przygotowany przez Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi trafił już do premiera.

Urząd przedstawił w nim zagrożenia dla rynku funduszy. Jeżeli chodzi o członków funduszy emerytalnych, jedną z barier jest możliwość przechodzenia członków z fudnuszu do funduszu, ponieważ są bardzo duże opłaty karne dla tych, którzy zdecydują się na taką zmianę. Powoduje to, że pojawia się bariera konkurencyjności dla podmiotów, które chcą wejść na polski rynek - powiedział Cezary Mech, prezes UNFE.

Reklama

Istnieje też bariera informacyjna dla członków funduszy ze względu na skomplikowaną strukurę opłat. Członkowie nie mogą w racjonalny sposób porównać opłat wszystkich funduszy. Koszty operacyjne powodują, że trudno jest podjąć racjonalną decyzję. Struktura opłat nie jest bowiem przejrzysta dla klientów PTE.

Urząd krytycznie ocenił fakt, że nie było żadnych wymagań dotyczących wyszkolenia akwizytorów PTE, a powinny one być stosowane we wszystkich towarzystwach, mimo, że nie nakazuje tego ustawa. Rodzi to falę roszczeń i nieracjonalne transfery. To co mogłoby ułatwić podjęcie decyzji i zwiększyłoby konkurencyjność między funduszami, to możliwość stworzenia jednej opłaty - stwierdził Cezary Mech. Jedna opłata zmienna pozwoliłaby na to, że podmiot wchodzący na rynek mógłby pokazać, że zaproponuje niższe opłaty. Jedna opłata wykazałaby ile z przyszłej emerytury pochłaniają koszty systemowe.

Urząd obawia się także monopolizacji rynku przez największe towarzystwa emerytalne. Może to spowodować m.in. narzucanie wysokości prowizji. Nie ma bowiem żadnych barier ograniczających wysokość prowizji. Według Urzędu jedną z metod zmniejszenia tego zagrożenia mogłaby być możliwość odkładania dodatkowych śroków na konta, na których członkowie funduszy już oszczędzają w ramach drugiego filaru.

Z drugiej strony spowodowałoby konieczność zabiegania o dodatkową pulę pieniędzy przez fundusze. W obawie przed monopolizacją ze strony największych PTE, Urząd stoi na stanowisku dążenia do większego otwarcia na rynki światowe

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: groźba | fundusze | grożba | fundusze emerytalne | NAD | opłaty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »