Renta dożywotnia za mieszkanie. Czy to się opłaca?
Umowy renty dożywotniej, choć od lat obecne w polskiej rzeczywistości prawnej, z trudem zdobywają popularność wśród seniorów pragnących poprawy swojej sytuacji materialnej. W ciągu ostatniej dekady zawarto niewiele ponad 80 tys. takich umów.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Najczęstszym przedmiotem umów renty dożywotniej jest przekazanie praw do nieruchomości, w której senior zamieszkuje, za pewne świadczenia.
Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że w ciągu ostatnich 10 lat zawarto w Polsce 80 tys. umów o rentę dożywotnią pomiędzy osobami prywatnymi, co stanowi 99 proc. wszystkich tego typu kontraktów. Umowy z funduszami hipotecznymi (wg danych Związku Przedsiębiorstw Finansowych) to niespełna 1000 kontraktów w ciągu ostatnich 10 lat, a więc ok. 1 proc. rynku.
Średnie świadczenie pieniężne z tytułu renty dożywotniej w Polsce to 1000 zł miesięcznie. Taka renta może wynosić jednak 3000 lub 5000 zł, wszystko zależy od indywidualnej sytuacji emeryta.
Co kryje się pod tym pojęciem i jak dostać pieniądze z tego tytułu? Czy jest to oferta tylko dla osób 65+ czy również dla młodszych osób? Czym różni się renta dożywotnia od odwróconego kredytu hipotecznego? Czy świadczenia pieniężne są waloryzowane? Czy są opodatkowane? Czy rentę dożywotnią może wypłacać nam sąsiad, czy tylko profesjonalna instytucja? Takie pytania zadają sobie polscy seniorzy, którzy nie zamierzają zostawić nieruchomości spadkobiercom, lecz wykorzystać ją do poprawy bieżącej sytuacji materialnej.
To rozwiązanie dla osób 65+ chociaż z oferty mogą skorzystać również osoby młodsze, w niektórych przypadkach nawet 55+. Renta dożywotnia jest przeznaczona dla osób, które posiadają na własność nieruchomość (to może być dom, mieszkanie, grunt, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu lub prawo użytkowania wieczystego) i chcą poprawić swoją sytuację finansową. W zamian za przekazanie prawa własności do nieruchomości senior otrzymuje świadczenia pieniężne wypłacane dożywotnio w równych (np. comiesięcznych) ratach. Jeżeli senior boryka się z zadłużeniem lub potrzebuje większej wypłaty jednorazowej - również jest to możliwe. Po takiej wypłacie jednorazowej może otrzymywać comiesięczne wypłaty renty, które będą wówczas odpowiednio niższe.
Wysokość świadczeń zależy od kilku czynników. Przede wszystkim od wieku i płci seniora oraz od wartości posiadanej nieruchomości. Z danych Związku Przedsiębiorstw Finansowych wynika, że średnie świadczenie pieniężne z tytułu renty dożywotniej w Polsce to 1000 zł miesięcznie. Taka renta może wynosić jednak 3000 lub 5000 zł, wszystko zależy od indywidualnej sytuacji emeryta.
To rozwiązanie finansowe jest najbardziej popularne za granicą - przede wszystkim w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, Szwecji, Niemczech, a nawet we Włoszech. Z danych EPPARG (European Pensions and Property Asset Release Group), czyli największej europejskiej organizacji zrzeszającej podmioty oferujące hipotekę odwróconą wynika, że w Stanach Zjednoczonych czy w Wielkiej Brytanii podpisuje się rocznie kilkadziesiąt tysięcy umów hipoteki odwróconej. Tamtejsze rynki są zresztą dojrzałe, bo produkty hipoteki odwróconej są tam dostępne od ponad 25 lat. Usługa dotarła do Polski ponad 10 lat temu i jest oferowana w naszym kraju przez fundusze hipoteczne. Nie zyskała jeszcze tak dużej popularności jak za granicą, ale wciąż się rozwija.
Wpływa na to wiele czynników. Jednym z najważniejszych są regulacje prawne. W Polsce usługa jest oparta o przepisy prawa cywilnego dotyczące renty dożywotniej bądź umowy dożywocia. Fundusze hipoteczne zrzeszone w Związku Przedsiębiorstw Finansowych od blisko dziesięciu lat walczą o odpowiednią ustawę, która uregulowałaby cały rynek - nie tylko fundusze hipoteczne, ale również przeróżne podmioty, czy osoby prywatne, które podpisują z seniorami tego typu umowy i nie zawsze wywiązują się z jej zapisów.
Drugim czynnikiem jest przywiązanie Polaków do posiadania nieruchomości oraz przekazywania ich w spadku potomstwu. Z badania opinii, które w roku 2020 przeprowadził Fundusz Hipoteczny DOM wynika, że polscy seniorzy wciąż postrzegają rentę dożywotnią jako rozwiązanie idealne dla osób samotnych, które nie posiadają spadkobierców. Takie podejście do tematu deklaruje 55 proc. badanych.
- W Polsce odsetek osób, które kupują mieszkania na własność wciąż jest bardzo wysoki. Polacy są przywiązani do posiadania nieruchomości. To swoistego rodzaju dobro rodzinne, które często przechodzi z pokolenia na pokolenie. Za granicą np. w Niemczech ponad 40 proc. osób mieszka w wynajmowanych mieszkaniach do późnej starości, a przywiązanie do nieruchomości nie jest duże. Być może dlatego zagraniczni seniorzy chętniej decydują się na hipotekę odwróconą - komentuje Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM.
W Polsce taka umowa oparta jest o prawo cywilne. Umowa renty dożywotniej opisana jest w artykułach 903-907 KC, a umowa o dożywocie w artykułach 908-916 KC. Profesjonalna umowa powinna być zawarta w formie aktu notarialnego, a senior powinien otrzymać m.in. gwarancję dożywotniej wypłaty comiesięcznego świadczenia oraz pewność, iż do momentu śmierci mieszka w dotychczasowym domu. Tę kwestię reguluje tzw. służebność osobista mieszkania.
- Warto przypomnieć, że po podpisaniu takiej umowy z funduszem hipotecznym senior ma prawo dożywotniego zamieszkiwania w swojej nieruchomości, ale koszty eksploatacji mieszkania, jak również podatek od nieruchomości i opłata z tytułu użytkowania wieczystego, spoczywają już na funduszu, a nie na seniorze. Po zawarciu umowy z funduszem hipotecznym podwyżki czynszu nie obciążają więcej budżetu seniora. Kwota czynszu jest potrącana z wypłacanej seniorowi renty dożywotniej - przypomina Robert Majkowski.
Umowę renty dożywotniej można w Polsce podpisać z profesjonalną instytucją, ale również z osobą indywidualną np. sąsiadem lub kimś z rodziny. Umowy podpisywane pomiędzy osobami prywatnymi stanowią w tej chwili w Polsce większość. Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że w ciągu ostatnich 10 lat zawarto w Polsce 80 tys. umów pomiędzy osobami prywatnymi, co stanowi 99 proc. wszystkich tego typu kontraktów. Umowy z funduszami hipotecznymi (wg danych Związku Przedsiębiorstw Finansowych) to niespełna 1000 kontraktów w ciągu ostatnich 10 lat, a więc ok. 1 proc. rynku.
***