Sejm uchwalił ustawę o zniesieniu limitu składek na ZUS
Sejm uchwalił w piątek rządową ustawę o zniesieniu limitu, powyżej którego najlepiej zarabiający obecnie nie płacą składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Za ustawą głosowało 226 posłów, 209 było przeciw, 4 wstrzymało się od głosu.
Ustawa została uchwalona wraz z poprawkami PiS. Posłanka PiS Barbara Bartuś, która jest sejmowym sprawozdawcą projektu zapewniła w czwartek w rozmowie z PAP, że poprawki nie zmieniają istoty projektu i wynikają tylko z "poprawnej legislacji".
MRPiPS szacuje, że na skutek zmian w 2018 r. sektor finansów publicznych zyskałby ok. 5,4 mld zł. Zniesienie górnego limitu składek dotyczy ok. 350 tys. osób., czyli ok. 2 proc.
Strona społeczna m.in.: NSZZ "Solidarność", Konfederacja Lewiatan, BCC, Pracodawcy RP skrytykowała tempo prac nad proponowanymi rozwiązaniami. Związki zawodowe oraz przedstawiciele pracodawców zaapelowały o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia RDS w tej sprawie. Ponadto strona społeczna uważa, że zmiany w przyszłości negatywnie wpłyną na kondycję finansową FUS oraz rynek pracy. Proponowane zmiany popiera OPZZ.
Przepisy stanowią, że roczna podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe w danym roku kalendarzowym nie może być wyższa od kwoty odpowiadającej 30-krotności prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce na dany rok. W 2017 roku kwota ta wynosi 127 tys. 890 zł. Przyjęty przez rząd projekt przewiduje zniesienie tego limitu.
Składka na ubezpieczenia emerytalne i rentowe będzie odprowadzana od całości przychodu, tak jak w przypadku ubezpieczenia chorobowego i wypadkowego. Zasada ta zostanie również wprowadzona przy składkach odprowadzanych przez płatnika za pracowników zatrudnionych w warunkach szczególnych na Fundusz Emerytur Pomostowych.