UNFE godzi się na sprzedaż OFE Ego
PTE BIG BG może być sprzedane bankowi, a Norwich Union ma pół roku na podjęcie decyzji o losach towarzystwa.
Powszechne Towarzystwo Emerytalne BIG Banku Gdańskiego w całości będzie
należało do banku o tej samej nazwie. Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi
wydał bowiem zgodę na przekroczenie przez BIG Bank Gdański progu 80 proc.
udziału w towarzystwie. Eureko oficjalnie potwierdziło, że jest zainteresowane
sprzedażą swoich udziałów w tym PTE. Eureko nie ujawniło ceny sprzedaży.
Nieoficjalnie PG dowiedział się, że jeden uczestnik funduszu {ego} zarządzanego
przez to PTE jest wyceniany na około 300 USD. Według analityków jest to dość
dobra wycena dla towarzystwa. Oficjalna wycena wartości towarzystw emerytalnych
jest utrudniona ze względu na brak kompletnych danych dotyczących m.in. członków
funduszy.
Przedstawiciele zarządu PTE BIG BG zapewniają, że uczestnicy nie poniosą strat
finansowych z powodu odejścia jednego z udziałowców.
Zmiana akcjonariusza nie zmieni dotychczasowej polityki zarządzania funduszem.
Mogę także zapewnić, że nie spowoduje to pogorszenia wyników inwestycyjnych -
twierdzi Mariusz Dąbkowski, prezes PTE BIG BG.
Może zastanawiać, dlaczego Eureko rezygnuje z udziału właśnie w PTE BIG BG,
którego jest bezpośrednim właścicielem ze sporym pakietem akcji. Właścicielem PTE
PZU jest przez odległe powiązania, a i udział w PZU ma znacznie mniejszy niż w PTE
BIG BG. Oczywiście przyczyną może być to, że PTE PZU jest znacznie większe:
według stanu na koniec roku miało ponad 1,7 mln członków, podczas gdy PTE BIG
BG - tylko ponad 222 tys. To ostatnie jednak, jak się zdaje, znacznie lepiej radzi
sobie z pieniędzmi. Wartość jednostki rozrachunkowej OFE {ego} zarządzanego
przez to PTE wynosiła wczoraj 12,69 zł, a Złotej Jesieni PTE PZU - 11,89 zł. Z
drugiej strony, jednostka {ego} w zeszłym miesiącu straciła 2,54 zł, a Złotej Jesieni -
1.82 zł. Jeszcze nie została sfinalizowana transakcja dotycząca PTE BIG BG, a na
rynku pojawia się już kolejna zmiana. Dotyczy ona tym razem PTE Norwich Union i
jest to związana z planowaną fuzją między CGU i Norwich Union w Wielkiej Brytanii.
Tymczasem Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi przyznał już czas na
podjęcie decyzji o dalszych losach PTE Norwich Union i PTE Commercial Union w
Polsce. Podobnie, jak było to w przypadku OFE EGO, brytyjscy akcjonariusze mają
pół roku na rozwiązanie problemu (licząc od chwili wpisania nowej spółki powstałej
po fuzji GGU i NU do rejestru gospodarczego w Wielkiej Brytanii). Urząd zareagował
w ten sposób na planowane połączenie, w odpowiedzi na wniosek złożony przez
towarzystwa. Ustawa o funduszach emerytalnych nie precyzuje bowiem, czy
towarzystwa mają informować urząd o zamiarze fuzji, czy o tylko o jej finalizacji.
Zezwolenie UNFE na przekroczenie przez BIG BG progu 80 proc. własności akcji
towarzystwa może oznaczać, że Urząd wycofuje się ze swych planów znacznego
obostrzenia regulacji dotyczących towarzystw emerytalnych. Urząd w lutym
opracował projekt nowelizacji ustawy o funduszach, który wprowadziłby zakaz
posiadania przez jedną spółkę, grupę kapitałową lub podmioty powiązane więcej niż
25 proc. akcji w jednym powszechnym towarzystwie emerytalnym. Druga
proponowana zmiana polega na ograniczeniu dostępu do rynku dla jednego funduszu
do poziomu 15 proc. aktywów wszystkich funduszy. Gdyby Urząd rzeczywiście
wycofał się ze swoich planów, oznaczałoby to, że rynek modyfikuje jego
postępowanie. Towarzystwem o najbardziej rozproszonym akcjonariacie jest Epoka
(największy akcjonariusz, Bank Ochrony środowiska, ma 26 proc.), a zarządza
jednym z najsłabszych funduszy na rynku.