Wypłaty emerytur nie są zagrożone
W tym roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie zamierza zaciągać pożyczek w bankach komercyjnych, mówi "Dziennikowi Gazecie Prawnej" prezes ZUS Zbigniew Derdziuk i akcentuje, że wypłaty emerytur nie są zagrożone.
Nawiązując do faktu przyznania ZUS przez posłów w trakcie prac nad tegorocznym budżetem dodatkowych 12 mld zł, Derdziuk wyjaśnia, że ustalenie limitu pożyczki dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie przesądza, że te środki zostaną uruchomione. To rodzaj zabezpieczenia na wypadek kryzysu, który może skutkować spadkiem wpływów ze składek.
W obszernym wywiadzie szef Zakładu odpowiada m.in. na zarzut, że wiele osób od dwóch lat nie może się doczekać informacji od ZUS o stanie swego konta. Zapowiada, że taka informacja zostanie rozesłana w 2013 r. po dokonaniu rocznej waloryzacji zgromadzonych środków. Tak więc w tym roku wszystkie osoby ubezpieczone otrzymają informację o kwocie składek zgromadzonych na koncie emerytalnym. Obejmie ona także środki zgromadzone na utworzonym w 2011 r. subkoncie. Osoby mające ustalony kapitał początkowy będą mogły także zapoznać się z kwotą o jaką go zwaloryzowano.
Deficyt Funduszu Ubezpieczeń Społecznych na koniec 2012 roku wyniósł 17.751,97 mln zł wobec 16.667,5 mln zł na koniec 2011 roku i 16.118,9 mln zł planowanego - wynika z wykonania planu finansowego FUS na 2012 rok, opublikowanego przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Przychody wyniosły 173,8 mld zł, czyli 98,3 proc. planu, a wydatki 174,9 mld zł, czyli 99,3 proc. planu.
Zobowiązania FUS na koniec grudnia wynosiły 26,5 mld zł, z czego kredyty wyniosły 845,6 mln zł, a z tytułu pożyczek z budżetu 18,87 mld zł.
Czytaj raport specjalny serwisu Biznes INTERIA.PL "Emerytury: Musimy dłużej pracować?"