Wyższa waloryzacja emerytur już zatwierdzona

Rząd opublikował już rozporządzenie z tzw. wskaźnikiem zwiększającym, który oznacza wyższą od minimalnej, bo 7-procentową waloryzację emerytur. Po raz drugi zostanie wypłacona tzw. 14. emerytura, która miała być jednorazowa, ale rząd w ciągu kilku dni zmienił zdanie.

Od marca emerytury wzrosną o 7 procent. To odpowiedź na najwyższą od 21 lat inflację, która zdaniem ekonomistów mogła się zbliżyć w styczniu do 10 proc., ale średniorocznie w 2022 r. będzie w granicach 7-8 proc.

Wskaźnik waloryzacji ustala się jako średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ( w ubiegłym roku 5,1 proc.), zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.

Opublikowane zostało już rozporządzenie Rady Ministrów, w którym ustalono, że doliczone zostanie 63,33 proc.  realnego wzrostu wynagrodzenia (wyniosło 3 proc. ). To razem daje 7-procentową waloryzację, zapowiedzianą w piątek przez premiera Mateusza Morawieckiego.

Reklama

W efekcie minimalna emerytura wzrośnie z kwoty 1250,88 zł do 1338,44 zł brutto, czyli o 87,56 zł.

Z kolei minimalna renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wzrośnie z 938,16 zł do 1003,83 zł - to o 65,67 zł więcej.

Koszt waloryzacji wyniesie - ok. 18,4 mld zł i będzie o 3,4 mld zł wyższy od tego, który byłby przy minimalnym wymaganym wskaźniku (5,7 proc.).

Podniesienie waloryzacji w sytuacji inflacji zbliżającej się do poziomu dwucyfrowego nie wzbudza większych kontrowersji, bo to właśnie jest mechanizm, który powinien chronić realną wartość emerytur i rent.

Natomiast rząd w ciągu kilku dni zmienił zdanie i zapowiedział w tym roku oprócz wypłacanej co roku 13. emerytury, że jesienią będzie również 14., która miała być jednorazowa. Ten ruch jest oceniany przez wielu komentatorów jako chwyt przedwyborczy.

Czternasta emerytura będzie wypłacona jesienią tego roku na podobnych zasadach jak w ubiegłym. Eksperci negatywnie oceniają mechanizm przyznawania do niej prawa, bo nie dostają jej emeryci, którzy wypracowali sobie relatywnie wyższe świadczenia lub dostają je w niepełnej wysokości (poszkodowanych z tego tytułu było 1,2 mln emerytów).

Natomiast w pełnej wysokości otrzymują ją również tzw. emeryci groszowi, a w tej grupie są osoby, które wpłaciły do ZUS tylko jedna składkę.

- Zamiast 14. emerytury rząd powinien wprowadzić drugą waloryzację we wrześniu, w momencie kiedy inflacja przekracza 5 proc.. Jest to rozwiązanie bardziej uczciwe, dzięki czemu każdy uzyska odpowiedni wzrost emerytury proporcjonalnie do swojej wypracowanej emerytury - uważa Oskar Sobolewski, ekspert Instytutu Emerytalnego. 

Zdaniem Tomasza Lasockiego, eksperta w zakresie zabezpieczenia społecznego z Katedry Prawa Ubezpieczeń Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego sposób przyznawania 14. emerytury powinien być zmieniony.

- Jeśli kryterium przyznawania czternastki, tak jak wcześniej, będzie niska emerytura, a nie niski dochód na osobę, to moim zdaniem takie przepisy powinny trafić do Trybunału Konstytucyjnego, bo jeśli już rząd decyduje o wypłacie tego świadczenia, to lepsze byłoby przyznanie go każdemu emerytowi i renciście. Rząd poszedł na łatwiznę, ponieważ nie jest badane kryterium dochodowe, a jedynie wysokość świadczenia emerytalnego i rentowego - żeby nie fatygować zbytnio ZUS. Efekt jest taki, że ktoś kto ma minimalną emeryturę, ale dobrze mu się powodzi, bo ma przykładowo dochód z wynajmowania mieszkania albo ciągle pracuje, dostanie 14. emeryturę, a ten kto przez całe życie dużo wpłacał do systemu - nie dostanie- komentował w rozmowie z Interią piątkową zapowiedź rządu.

W ubiegłym roku na wypłatę 14. emerytur wydano około 11 mld zł. Eksperci zwracają uwagę, że w ubiegłym roku dodatkowe świadczenia były finansowane ze źródeł przeznaczonych na inne cele, między innymi ze środków Funduszu Solidarnościowego, który w założeniach miał być przeznaczony dla osób z niepełnosprawnościami.

Monika Krześniak-Sajewicz

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »