1317 zł brutto nie wystarczy?

Członkowie zespołu budżetu i wynagrodzeń Komisji Trójstronnej nie porozumieli się w czwartek ani w kwestii płacy minimalnej na 2011 r., ani tzw. ścieżki dojścia do płacy minimalnej na poziomie 50 proc. średniego wynagrodzenia.

Rząd proponuje, by wynagrodzenie minimalne w 2011 r. wynosiło 1386 zł brutto miesięcznie. Pracodawcy (Business Centre Club, PKPP Lewiatan, Pracodawcy RP i Związek Rzemiosła Polskiego) propozycję rządu akceptują. Natomiast przedstawiciele związków zawodowych reprezentowanych w KT (Forum Związków Zawodowych, Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych i NSZZ "Solidarność") , chcą, by było to 1500 zł.

W czwartek partnerom społecznym nie udało się porozumieć w tej sprawie. Dyskusja została przesunięta na piątkowe posiedzenie plenarne KT. Zgodnie z ustawą o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, wynagrodzenie to jest negocjowane w KT i przyjmowane przez rząd. W razie braku porozumienia płaca minimalna przyjmowana jest w kwocie ustalonej przez rząd.

Reklama

Partnerzy społeczni nie uzgodnili nie ustalili też kilkuletniej tzw. ścieżki dojścia do minimalnego wynagrodzenia na poziomie 50 proc. przeciętnej płacy w sferze budżetowej, o co szczególnie zabiegali związkowcy. Według szacunków rządowych w 2011 r. średnia płaca ma wynosić ok. 3400 zł; obecnie jest to ponad 3200 zł.

Wojciech Warski z Business Centre Club zaproponował, by "odłożyć dyskusję w tej sprawie do momentu ustabilizowania się polskiej gospodarki". "Mamy jeszcze więcej zagrożeń dla gospodarki niż wiosną ub.r., kiedy przyjmowaliśmy tzw. pakiet antykryzysowy, np. kryzys strefy euro. Gdy sytuacja już się ustabilizuje, np. przez trzy lata można byłoby rozłożyć okres dochodzenia do płacy minimalnej na poziomie 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia" - powiedział PAP Warski.

Przedstawiciele związków zawodowych nie zaakceptowali propozycji eksperta BCC. W efekcie dyskusja w tej kwestii została odłożona na kolejne posiedzenia zespołu.

Pracodawcy (Business Centre Club, PKPP Lewiatan, Pracodawcy RP i Związek Rzemiosła Polskiego) propozycję rządu zaakceptowali. Natomiast przedstawiciele związków zawodowych reprezentowanych w KT (Forum Związków Zawodowych, Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych i NSZZ "Solidarność") chcieli, by była to kwota 1500 zł. Nie podjęto jednak żadnej wspólnej uchwały, gdyż na posiedzeniu zespołu nie pojawili się przedstawiciele ministerstw pracy i finansów będący jego członkami.

Nie ustalono też kilkuletniej tzw. ścieżki dojścia do minimalnego wynagrodzenia na poziomie 50 proc. przeciętnej płacy w sferze budżetowej, o co szczególnie zabiegali związkowcy. Według szacunków rządowych w 2011 r. średnia płaca ma wynosić ok. 3400 zł; obecnie jest to ponad 3200 zł.

Na posiedzeniu plenarnym 20 lipca KT podjęła uchwałę, zgodnie z którą stanowiska partnerów społecznych w sprawie minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wynagrodzenia w sferze budżetowej mają zostać przedstawione do 30 lipca. Wtedy też odbędzie się kolejne posiedzenie plenarne KT.

Zgodnie z ustawą o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, wynagrodzenie to jest negocjowane w KT i przyjmowane przez rząd. W razie braku porozumienia płaca minimalna przyjmowana jest w kwocie ustalonej przez rząd.

Od wysokości płacy minimalnej zależą inne rodzaje świadczeń, kalkulowanych na jej podstawie. Jest to np. dodatek za pracę w porze nocnej, który wynosi 20 proc. stawki godzinowej, liczonej od wynagrodzenia minimalnego. Podwyżka płacy minimalnej jest istotna również dla osób rozpoczynających pracę, gdyż w pierwszym roku zatrudnienia ich wynagrodzenie musi stanowić co najmniej 80 proc. płacy minimalnej.

Oblicz swoją płacę netto. Sprawdź, ile trafia do ZUS, NFZ i US

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: 50+ | zarobki | czwartek | pracodawcy | ścieżki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »