Banki chcą przejąć rynek coraz popularniejszych chwilówek. Stawiają na szybkość i niższe koszty
Sektor firm pożyczkowych rośnie w siłę i z roku na rok powiększa grono klientów. Z jego usług korzystają coraz częściej osoby młode, które doceniają szybkość i wygodę w zaciąganiu pożyczek, a otrzymane środki przeznaczają na konsumpcję. To luka, której nie były dotąd w stanie wypełnić banki. Jako pierwszy z kontrofertą dla firm pożyczkowych wyszedł eurobank.
- Rynek firm pożyczkowych stabilnie rośnie. Szacujemy, że osiągnął już wartość ok. 5 mld zł i ma prawie milion klientów rocznie. Już co druga pożyczana złotówka jest udzielana przez firmy niebankowe, średnie kwoty kredytu oscylują między 1-4 tys. zł. Trendem jest, że banki oddają pole firmom pożyczkowym i udzielają coraz mniej takich pożyczek - mówi Wojciech Humiński, wiceprezes eurobanku.
W 2017 roku firmom pożyczkowym współpracującym z BIK-iem przybyło 101,3 tys. nowych klientów. Tylko w drugim półroczu ich liczba wzrosła o 24,8 proc. Co trzeci klient sektora pożyczkowego (28 proc.) ma nie więcej niż 30 lat.
- Do tej pory panował pogląd, że te pożyczki są udzielane na łatanie domowego budżetu, natomiast to się zmienia diametralnie. Klienci deklarują, że wydają te pieniądze na czystą konsumpcję, a więc drogie gadżety, ubrania czy elektronikę. Widzimy, że na tym rynku jest luka, nie ma produktu, który jest oferowany w równie łatwy i prosty sposób, ale również w sposób transparentny i z rozsądną ceną - mówi Humiński.
Oferta sektora pożyczkowego jest popularna zwłaszcza w segmencie małych i średnich kredytów, o wartości nieprzekraczającej 4-5 tys. zł. Z danych BIK wynika, że w segmencie pożyczek na najniższe kwoty (do 1 tys. zł) udział firm pożyczkowych jest wyższy niż banków.
- Biorąc pod uwagę oczekiwania klientów, wydaje się, że banki do tej pory nie były w stanie zaoferować żadnej alternatywy dla szybkich pożyczek online. Szybkość, którą klienci cenią najbardziej, była do tej pory nieosiągalne dla banków. Widząc tę lukę, eurobank przygotował produkt bardzo szybki i przyjazny potencjalnym klientom, ale również oferowany w sposób transparentny i w rozsądnej cenie - mówi Humiński.
Wiceprezes eurobanku zauważa, że internet to wciąż nowy kanał, za pośrednictwem którego Polacy zaciągają pożyczki. Dlatego wprowadzona niedawno do oferty pożyczka jest skierowana do osób, którym zależy na szybkim dostępie do pieniędzy, bez konieczności wizyty w oddziale. Wystarczy dowód osobisty, podobnie jak w przypadku pożyczek udzielanych przez firmy pozabankowe.
W pierwszym kroku klient wypełnia formularz internetowy, uzupełniając go o podstawowe dane osobowe, kontaktowe i informacje dotyczące dochodów i wydatków. Następnie potwierdza poprawność adresu e-mail i za pośrednictwem bankowości internetowej wykonuje przelew weryfikacyjny na kwotę 1 zł (później jest ona zwracana), dzięki czemu bank sprawdza jego tożsamość. Proces weryfikacji i przyznania pożyczki, której wysokość może sięgnąć maksymalnie 4 tys. zł, jest uproszczony i przebiega bardzo szybko, nawet w ciągu kilkunastu minut do momentu wypłaty środków na konto wskazane przez klienta.
- Przewagą banku w udzielaniu pożyczek jest transparentność procesów, rzetelny proces badania zdolności kredytowej, który chroni klientów przed przekredytowaniem, co jest szczególnie ważne w przypadku klientów młodych, zaczynających swoją przygodę z finansami. Niezwykle istotne, aby bank chronił tego typu klientów przed wpadnięciem w pułapkę zadłużenia. Istotną przewagą jest również atrakcyjna oferta finansowa - podkreśla Humiński.
eurobank chce, by nowa pożyczka była pod względem kosztów konkurencyjna dla kredytów pozabankowych i w pełni transparentna. Już na pierwszym etapie klient może sprawdzić koszty za pomocą prostego w obsłudze kalkulatora. Na wstępnym etapie wypełniania wniosku otrzymuje również wzór umowy kredytowej, z którą może się zapoznać i wrócić do wypełniania formularza. Jeżeli się rozmyśli, ma 14 dni na odstąpienie od umowy bez żadnych kosztów.
- Odpowiedzialne pożyczanie to nie tylko spełnienie oczekiwań klientów, ale również wzięcie pod uwagę możliwości finansowych klientów. Eurobank jest świadomy, jak wielu młodych ludzi wpadło w kłopoty finansowe, biorąc pożyczki online, ale nie rozumiejąc zasad ich działania. Wychodząc naprzeciw ich potrzebom, eurobank wdrożył produkt równie szybki, łatwy i prosty, ale przy okazji transparentny, o bardzo konkurencyjnej cenie - mówi Humiński.
Do końca tego roku eurobank planuje mieć już 10 tys. klientów pożyczki. Oferta online to kolejna propozycja banku, który pozostaje istotnym graczem na rynku kredytów konsumenckich w Polsce. W 2017 roku odnotował wzrost ich salda o 9 proc. wobec 2016 r. Ten wynik został osiągnięty m.in. dzięki temu, że w zeszłym roku eurobank powrócił na rynek kredytów ratalnych, od tamtej pory pozyskał w tym segmencie ponad 100 tys. klientów.
Pobierz darmowy: PIT 2017