Banki nareszcie obniżają opłaty
Wiosna złagodziła apetyt banków na prowizje. Wiele z nich wprowadziło w ostatnim czasie promocje znoszące opłaty za prowadzenie konta. Z analizy Expandera wynika jednak, że zwykle warunkiem braku opłat jest zapewnienie regularnych wpływów. Najbardziej wyróżniają się promocje BZ WBK i Aliora, które są gotowe płacić za otwarcie konta odpowiednio 100 zł lub 200 zł.
Dokładnie rok temu jednym z głównych tematów obecnych w mediach były podwyżki opłat naliczanych przez banki. Tegoroczna wiosna jest na szczęście bardziej przyjazna. Wiele banków w ostatnim czasie uatrakcyjniło swoje oferty. Wśród wprowadzonych promocji najbardziej wyróżniają się te organizowane przez BZ WBK i Alior Bank. Ten pierwszy od początku marca do końca maja płaci po 100 zł każdemu, kto otworzy konto "Wydajesz & Zarabiasz" i przez 2 miesiące będzie wpłacał na nie przynajmniej 1 000 zł. Oferta cieszy się dużą popularnością, gdyż bank chwali się, że codziennie otwiera 2 500 kont.
Sprzedaż kont w BZ WBK może jednak drastycznie spaść, gdyż Alior Bank istotnie podbił stawkę. Oferuje on 200 zł za otwarcie konta i nawet 600 zł, jeśli klient do tego samego zachęci inne osoby. W tym przypadku nie została określona minimalna kwota wpływów. Z promocji mogą więc skorzystać także studenci przelewający na rachunek swoje stypendia, czy emeryci. Dodatkowym warunkiem jest jednak konieczność zapłacenia przynamniej jeden raz kartą w sklepie. Nie wszyscy zdążą jednak skorzystać z tej oferty. Bank zastrzegł, że promocyjnych kont może być nie więcej niż 10 000. Expander zwraca więc uwagę na to, że jeśli sprzedaż byłaby zbliżona do tej w BZ WBK, to limit zostanie wyczerpany już po 4 dniach.
Obserwując zmiany bankowych ofert widać wyraźnie, że banki skupiają się nie tylko tym, aby otwierać jak najwięcej nowych kont. Bardzo ważne jest dla nich to, aby były to rachunki aktywne, czyli takie na które będzie wpływało wynagrodzenie klientów, z którego będą oni realizować comiesięczne przelewy i którego kartą będą płacić w sklepach. Na brak opłaty w zamian za regularne wpływy na konto można liczyć m. in. Raiffeisen Banku. Osoby, które otworzą konto w okresie trwanie promocji i które będą dokonywały comiesięcznych zasileń w kwocie co najmniej 3 000 zł do końca czerwca nie będą ponosiły opłat za prowadzenie "Konta Mobilnego". Po zakończeniu promocji zwolnienie z opłaty jest możliwe, jeśli suma wykorzystanych limitów kredytowych i środków zgromadzonych na rachunkach wynosi co najmniej 15 000 zł. Podobne warunki funkcjonują również w Multibanku, który w ostatniej kampanii reklamowej główny nacisk kładł właśnie na zwrot opłaty za konto. W tym przypadku nie jest to jednak promocja, lecz standardowa oferta.
Z informacji uzyskanych przez Expandera wynika, że od 10 maja kolejny bank - Allianz Bank - zniesie opłatę za prowadzenie konta "Optimum oraz "Premium". Opłat tych nie będą musiały ponosić jedynie osoby, na których konto w minionym miesiącu wpłynęła kwota nie mniejsza niż 3 000 zł (dla konta Optimum) lub 7 500 zł (dla konta Premium). Innym sposobem uniknięcia opłaty będzie zdeponowanie na rachunku odpowiednio wysoką kwotę oszczędności - odpowiednio 30 000 zł lub 100 000 zł.
Od 29 kwietnia zmiany w ofercie wprowadził również ING Bank Śląski. Posiadacze internetowego konta "Direct" będą mogli bezpłatnie korzystać ze wszystkich bankomatów w Polsce. Bank obniżył również z 15 zł do 10 zł opłatę za prowadzenie konta "Komfort". Ponadto w banku trwa również promocja, w ramach której przez pierwsze 3 miesiące od momentu otwarcia konta opłata jest zmniejszana o połowę.
Osoby, które otworzą konto w BGŻ przez 3 miesiące lub pół roku nie będą musiały płacić za konto. Ten dłuższy okres przysługuje osobom, które zdecydują się przekazywać swoje wynagrodzenie, rentę lub inne świadczenie na swój nowy rachunek. W tym przypadku promocja dotyczy również osób, które już konto w BGŻ posiadają, ale nie zapewniają na nie regularnych wpływów. Jeśli na konto zacznie wpływać np. wynagrodzenie klienta, to bank zwolni go z opłaty na 3 miesiące.
Wprowadzone w ostatnim czasie zmiany w ofertach nie dotyczą jednak jedynie opłat, ale także oprocentowanie. 26 kwietnia Bank Millennium poinformował, że rozpoczyna promocję "Konta oszczędnościowego". Osoby, które do końca czerwca ulokują na takim koncie swoje oszczędności uzyskają dodatkowe odsetki. Standardowe oprocentowanie wynosi bowiem 4 proc. w skali roku. W okresie promocji zostanie ono jednak podwyższone do 6,5 proc. Promocja dotyczy zarówno dotychczasowych jak i nowych klientów. Ważne jest jednak to, że wyższe oprocentowanie będzie naliczane jedynie od nowych środków, czyli takich które zostały wpłacone po 22 kwietnia. Maksymalna kwota objęta promocyjnym oprocentowaniem to 200 tys. zł.
Od początku roku banki uatrakcyjniały oferty kredytów mieszkaniowych. W ostatnich dniach cztery banki - PKO BP, BOŚ, Deutsche Bank i BNP Paribas Fortis - wprowadziły nowe promocje i zmiany. Trzy pierwsze banki zdecydowały się obniżyć marże kredytowe. Poza tym Deutsche Bank przedłużył również promocję umożliwiającą uzyskanie kredytu bez prowizji. W BNP Paribas Fortis do 30 kwietnia trwają "Dni otwarte", czyli promocja w ramach której bank obniża prowizję za udzielenie kredytu do 0,5 proc. Poza tym osoby, które otrzymają pozytywną decyzję kredytową otrzymają od banku prezent do nowego mieszkania. W ramach innej promocji Fortis jest gotów obniżyć marżę kredytową o 0,5 pkt. proc. tym osobom, które otworzą w tym banku konto osobiste i zadeklarują stałe wpływy. Tego rodzaju promocje funkcjonują również w innych bankach - m. in. mBanku, Multibanku i BZ WBK.
Jarosław Sadowski
analityk