Bieda w Polsce. Zatrważające dane ze Szlachetnej Paczki

Jak wynika z raportu "Bieda w Polsce" opracowanego przez pomysłodawców Szlachetnej Paczki, sytuacja naszych rodaków znacznie się pogorszyła. W roku ubiegłym w niedostatku żyło aż 40 proc. Polaków, a w skrajnym ubóstwie 1,6 mln osób, w tym blisko 250 tys. seniorów. Zdaniem ekspertów 2023 rok może przynieść gwałtowne nasilenie tego problemu.

Biznes INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Rośnie liczba potrzebujących pomocy Polaków

Z raportu ekspertów Szlachetnej Paczki wynika, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy aż 80 proc. Polaków zdecydowanie odczuło wzrost cen żywności.

Trzeba tu zaznaczyć, że odpowiedź "zdecydowanie tak" zaznaczyło 80 proc. respondentów, ale odpowiedź "raczej tak" aż 15 proc. a to oznacza, że wzrost cen żywności był odczuwalny niemalże dla wszystkich ankietowanych.

Aż 89 proc. osób stwierdziło, że w ciągu ostatnich 6 miesięcy odczuło wzrost kosztów utrzymania mieszkania lub domu (66 proc. - zdecydowanie tak, a 23 proc. - raczej tak). Okazuje się, że obecna sytuacja ekonomiczna oraz rosnąca inflacja powoduje, że 84 proc. Polaków oszczędza pieniądze - kupuje mniej towarów i usług albo wybiera tańsze zamienniki.

Reklama

Najwięcej Polaków oszczędza na zakupie odzieży lub butów (64 proc.), rozrywce i kulturze (64 proc.), zużyciu mediów (58 proc.), żywności (45 proc.), czy też ogrzewaniu mieszkania albo domu (36 proc.).

Obecna sytuacja ekonomiczna powoduje, że ludzi, którzy potrzebują pomocy będzie coraz więcej - takiego zdania jest łącznie 81 proc. z nas (45 proc. odpowiedziało na to stwierdzenie - zdecydowanie tak, a 36 proc. - raczej tak). O skrajnym ubóstwie - mówi się wtedy, gdy osoba ma mniej niż 692 zł na zaspokojenie swoich potrzeb. O niedostatku mówi się natomiast, gdy dochód jednoosobowego gospodarstwa domowego (mowa o osobie pracującej) nie przekracza 1334 zł.

To dane z roku 2021, gdy inflacja była znacznie niższa, a sytuacja ekonomiczna kraju - nieco lepsza. Mimo to w 2021 roku w niedostatku żyło aż 40 proc. Polaków, a w skrajnym ubóstwie 1,6 mln osób, w tym blisko 250 tys. seniorów.

84 proc. Polaków oszczędza pieniądze

Okazuje się, że obecna sytuacja ekonomiczna oraz rosnąca inflacja powoduje, że 84 proc. Polaków oszczędza pieniądze - kupuje mniej towarów i usług albo wybiera tańsze zamienniki.

Najwięcej oszczędza na zakupie odzieży lub butów (64 proc.), rozrywce i kulturze (64 proc.), zużyciu mediów (58 proc.), żywności (45 proc.), czy też ogrzewaniu mieszkania albo domu (36 proc.).

- Jedną z grup społecznych, które zmagają się z niskimi przychodami oraz ubóstwem są seniorzy. Z roku na rok rośnie liczba osób starszych, które są zadłużone i nie mogą poradzić sobie ze spłatą zobowiązań.

Aż 77 proc. rodaków uważa, że inflacja i rosnące ceny produktów najbardziej dotykają tych, którzy już wcześniej byli w trudnej sytuacji materialnej (44 proc. odpowiedziało, że "zdecydowanie tak", a 33 proc., że "raczej tak").

Rośnie liczba świadczeń niższych niż minimalne

 

Z danych ZUS wynika, że średnia emerytura w Polsce wynosi 2545 zł brutto. Z kolei najniższe świadczenie emerytalne to 1338,44 zł. Trzeba jednak pamiętać, że w kraju rośnie liczba osób, które pobierają świadczenia niższe niż minimalne. Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) wskazała, że w marcu 2021 roku emeryturę niższą niż minimalną pobierało 365 tys. osób, a w marcu 2020 roku 333 tys. co oznacza przyrost o 32 tys. tylko w ciągu jednego roku.  

- Jeżeli w tej analizie cofniemy się jeszcze dalej w przeszłość i spojrzymy na dane z roku 2011 okaże się, że od tamtego czasu aż do teraz, liczba osób bez minimalnych świadczeń emerytalnych wzrosła piętnastokrotnie - mówi Robert Majkowski.

Rosną koszty utrzymania

Statystyczna rodzina wydaje miesięcznie na utrzymanie, prowadzenie i wyposażenie mieszkania około 1275 zł - wynika z szacunków opartych o dane GUS. Zdaniem analityków rosnące koszty utrzymania "dachu nad głową" to przede wszystkim zasługa drożejących nośników energii.

Z danych GUS wynika, że za opał musimy obecnie płacić 2,5 razy tyle co przed rokiem. Pod pojęciem "opał" urząd rozumie zarówno ten w postaci stałej (drewno, węgiel) jak i płynnej (olej). W ostatnim roku z dwucyfrową dynamiką drożały też gaz, energia cieplna, usługi związane z domem, czynsz, środki czyszczące, a nawet wyposażenie mieszkań (łącznie oświetlenie, meble czy dekoracje).

Niestety w danych GUS próżno szukać kategorii, składającej się na koszty utrzymania i prowadzenia domu, które pokazywałyby, że coś w ostatnim roku staniało.

EAPN Polska w raporcie "Poverty Watch", wynika, że poziom skrajnego ubóstwa w Polsce zmalał - z 5,2 proc. w 2020 roku do 4,2 proc. w 2021 roku. W ubiegłym roku w skrajnym ubóstwie żyło 1,6 mln naszych rodaków.

Jak wylicza EAPN dynamika realnych dochodów i wydatków wśród najuboższych 20 proc. gospodarstw domowych realne zmniejszają się drugi rok z rzędu o 7,3 proc. (w 2020 r. o 9,3 proc.), a realne średnie wydatki zwiększyły się o 10,8 proc.

(śródtytuły pochodzą od redakcji)

INTERIA.PL/Informacja prasowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »