Cena mandarynek zaskakuje. To nowy król drożyzny świątecznej

Mandarynki to nowy król świątecznej drożyzny. W ciągu dwóch lat średnia cena tych małych cytrusów wzrosła aż o ok. 35 proc. Nie zraziło to jednak Polaków i owoce te trafiały do zakupowych koszyków bardzo często. Mandarynki to zaraz po cytrynach, najczęściej kupowany cytrus w listopadzie. Tylko fani pomarańczy mogą mówić o oszczędnościach, gdyż to jedyny cytrus, gdzie w ciągu dwóch lat odnotowano spadek cen.

Mandarynki to nieodłączny element Bożego Narodzenia. Cytrusy szturmem wdzierają się do domów Polaków, a sklepy sprzedają je na kilogramy. Okazuje się jednak, że niepozorna mandarynka w ciągu dwóch lat stała się królem świątecznej drożyzny

Cena mandarynek wzrosła lawinowo

PanParagon, popularna aplikacja pozwalająca na wyszukiwanie promocji i przechowywanie paragonów, porównała ceny cytrusów w okresie przedświątecznym. Wyniki raportu nie będą pocieszeniem dla Polaków szukających oszczędności. W ciągu ostatnich dwóch lat tylko cena pomarańczy odnotowała spadek. 

Badanie polegało na przeanalizowanie paragonów od 1 do 18 listopada kolejno w latach 2022, 2023 i 2024. Mediana cen dla pomarańczy, mandarynek, kiwi, limonek, czy cytryn i grejpfrutów doprowadziła do jednoznacznego potwierdzenia się stale rosnących cen. Cytrusy masowo kupowane w okresie bożonarodzeniowym nie są w tym przypadku wyjątkiem. 

Reklama

Królem przedświątecznej drożyzny zostały mandarynki. Za 1 kilogram tych cytrusów w 2022 r. trzeba było zapłacić zaledwie 6,65 zł. Rok później z portfela klientów znikało już 8,49 zł. Jak podaje PanParagon, w 2024 r. cena za 1 kg mandarynek to już 8,99 zł. Oznacza to, że w ciągu 2 lat cena mandarynek wzrosła aż o około 35 proc. 

Cytrusy drożeją na potęgę

Z analizy PanParagon wynika, że więcej o około 16 proc. płacimy także za grejpfruty, czy kiwi i limonki, które zdrożały o około 11 proc. Cena cytryn utrzymała się w ujęciu dwuletnim na tym samym poziomie, ale warto spojrzeć na szczegóły. Po analizie paragonów wykazano, że w 2022 r. za 1 kg cytryn płaciliśmy 7,99 zł. Rok później było to tylko 5,99 zł, a w 2024 r. cena cytryn wróciła do poziomu sprzed dwóch lat, czyli obecnie w sklepach musimy średnio zapłacić 7,99 zł/kg. Wyjątkiem na skali podwyżek są pomarańcze. 

"Jedynymi cytrusami, których cennik w ciągu ostatnich dwóch lat odnotował spadki były pomarańcze. W 2024 r. ich mediana cen wynosiła 6,49 zł/kg, natomiast w 2022 r. płaciliśmy za nie ok. 6,99 zł/kg. Oznacza to tegoroczną oszczędność na poziomie o ok. 7 proc. Warto jednak zaznaczyć, że sumarycznie za cały koszyk zakupowy z ujętym w badaniu owocami zapłaciliśmy w tym roku ok. 10 proc. więcej niż w 2022 r." - przekazała Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon. 

Dlaczego cena cytrusów rośnie?

Mandarynki to jeden z podstawowych owoców pojawiających się na świątecznych listach zakupów spożywczych Polaków. Pojawienie się nowego króla bożonarodzeniowej drożyzny to efekt sytuacji pogodowej w krajach, gdzie hodowane są cytrusy trafiające później między innymi na polski rynek. 

Jak wyjaśnia Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon, warunki atmosferyczne warunkują wielkość zbiorów, a to bezpośrednio przekłada się na cenę wynikającą z dostępności produktów w sklepach. Co więcej, cenę cytrusów windować mogą również globalna inflacja, koszty transportu oraz sytuacja geopolityczna. 

INTERIA.PL/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: ceny | Boże Narodzenie | cytrusy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »