Część frankowiczów będzie miało ujemne oprocentowanie
Oprocentowanie kredytów we frankach zwykle jest sumą marży i stawki LIBOR CHF 3M, która jest ujemna i w ostatnich dniach spadła do poziomu -0,84 proc. Z danych zgromadzonych przez Expandera wynika jednak, że w 2007 i 2008 r. wypłacono sporo kredytów, których marża wynosi 0,8 proc., a niekiedy nawet jeszcze mniej. Po dodaniu marży wynoszonej 0,8 proc. i stawki LIBOR CHF na poziomie -0,84 proc. oprocentowanie takiego kredytu będzie ujemne i wyniesie -0,04 proc. W takim przypadku to nie klient płaci odsetki od długu, ale bank powinien pomniejszyć zadłużenie o kwotę odsetek.
Według stanu z dnia 20 sierpnia stawka LIBOR CHF 3M wyniosła -0,8414 proc. Frankowicze, których oprocentowanie jest oparte o ten wskaźnik i których marża jest niższa niż 0,84 proc., mają szansę uzyskać ujemne oprocentowanie kredytu. Jeśli tak się stanie, dojdzie do bardzo dziwnej sytuacji. Bank wypłaci wtedy odsetki osobie, która pożyczyła od niego pieniądze. Oczywiście bank nie da tych pieniędzy klientowi "do ręki", lecz pomniejszy zadłużenie kredytu.
Należy jednak dodać, że oprocentowanie zwykle jest aktualizowane raz na trzy miesiące. Czasami dzieje się to w rocznicę udzielenia kredytu, czasami z końcem kwartału. Jak to wygląda w konkretnym przypadku? Informacji na ten temat należy szukać w swojej umowie kredytowej, regulaminie kredytu lub też po prostu zadzwonić na infolinię banku i zapytać. Może się więc zdarzyć, że zanim nadejdzie dzień aktualizacji oprocentowania, to LIBOR wzrośnie powyżej poziomu -0,8 proc. i oprocentowanie pozostanie dodatnie.
Spadek oprocentowania poniżej zera sprawi oczywiście, że spadnie wysokość raty wyrażonej we frankach. Rata w przeliczeniu na złote nadal będzie natomiast dość wysoka, gdyż w ostatnim czasie kurs CHF wzrósł do ok. 4 zł. W przypadku kredytu na 300 000 zł na 30 lat, wypłaconego w styczniu 2008 r., z marżą 0,8 proc., rata spadnie z 409 franków na początku roku to 404 franków obecnie. Po przeliczeniu na złote rata jednak wzrośnie z 1585 zł do 1634 zł.
Ostatnio tak niski poziom LIBOR-u CHF obserwowaliśmy w 2015 r. i na początku 2016 r. Wtedy część banków nie chciało wypłacać klientom odsetek od kredytów. Argumentowały, że ujemne oprocentowanie jest niezgodne z prawem bankowym. Na szczęście w sprawie interweniował UOKiK i klienci otrzymali należne im pieniądze. Miejmy nadzieję, że tym razem nie będzie już takich problemów.
Jarosław Sadowski
główny analityk Expander Advisors
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze