Do wygrania w Lotto 35 mln zł. Można je roztrwonić w 9 lat
Wielokrotna kumulacja sprawiła, że w sobotnim losowaniu Lotto do wygrania jest aż 35 mln zł. Taka kwota powinna zapewnić nam dostatek do końca życia. Z wyliczeń Expandera wynika, że same tylko comiesięczne odsetki wyniosą aż 42 525 zł. Niestety zwycięzcy nierzadko nie mają doświadczenia w zarządzaniu dużymi sumami i bywa, że roztrwaniają całą wygraną. W tym przypadku wydając 300 000 zł miesięcznie, pieniądze skończą się po 9 latach.
Podstawowe zasady zarządzania dużymi pieniędzmi są podobne do tych, jakie obowiązują przy przeciętnych kwotach. Przede wszystkim należy kontrolować wydatki. Jeśli będą one zbyt duże, można roztrwonić nawet tak dużą sumę jak 35 mln zł, a dokładniej 31,5 mln zł, bo od wygranej trzeba zapłacić 10 proc. podatku. W przypadku takiej wygranej najlepiej na początku zrobić kilka większych zakupów (np. nowy dom, samochód), a później starać się nie przekraczać kwoty, którą będziemy otrzymywali z odsetek. W ten sposób posiadany kapitał nie będzie się zmniejszał.
Żeby żyć z odsetek trzeba jednak zainwestować posiadane pieniądze. Niezależnie czy posiadamy duże czy małe oszczędności, nie warto ich trzymać w przysłowiowej skarpecie czy na nieoprocentowanym rachunku. Jeśli 31,5 mln zł zostanie ulokowane na lokacie z oprocentowaniem 2 proc., to co miesiąc bank może wypłacić aż 42 525 zł odsetek (po odliczeniu podatku). Przeciętny Kowalski, który nie wygra na loterii, również może na tym sporo zyskać. Odkładając np. po 300 zł miesięcznie przez 30 lat, odsetki wyniosą ok. 31 000 zł.
Posiadając duże pieniądze, trzeba szczególnie dbać o bezpieczeństwo. Jeśli cała kwota zostanie ulokowana w jednym banku, a on upadnie, to większość zapewne przepadnie. Co prawda w Polsce działa Bankowy Fundusz Gwarancyjny, ale w przypadku upadłości banku BFG zwraca oszczędności tylko do kwoty będącej równowartością 100 000 euro, czyli ok. 428 000 zł. Dlatego dysponując większą kwotą, lepiej jest ją podzielić i ulokować w kilku instytucjach, a część nawet za granicą.
Dzięki BGF przeciętny człowiek oszczędzający na lokacie czy koncie oszczędnościowym nie musi stosować takiej dywersyfikacji. Obecnie jedynak oprocentowanie lokat jest tak niskie, że wielu szuka produktów, które pozwolą zarobić więcej niż np. 2 proc. na rok. Trzeba jednak pamiętać, że inwestując narażamy się na pewne ryzyko. Dlatego w takiej sytuacji warto zabezpieczyć się np. stosując dywersyfikację lub korzystać z produktów, które nie tylko dają szansę na wysokie zyski, ale dodatkowo mają wbudowane mechanizmy ograniczające ryzyko.
Jarosław Sadowski
główny analityk firmy Expander