Empik rozpoczyna sprzedaż żywności. Uruchamia kategorię delikatesy

Na platformie marketplace Empik.com już w tym miesiącu zostanie dodana kategoria "delikatesy". Oznacza to, że sklep internetowy coraz poważniej myśli o sprzedaży produktów spożywczych. Już za kilka miesięcy serwis, który niedawno odnotował 2-milionową transakcję, chce pochwalić się pokaźną ofertą - dowiedział się portal wiadomoscihandlowe.pl.

W marcu br. Empik.com uruchomi oddzielną kategorię "delikatesy". - Pojawi się ona jako oddzielna pozycja w menu głównym w najbliższych dniach, natomiast produkty z tego segmentu są już dostępne na platformie. Na drugą połowę miesiąca planujemy z kolei finalizację prac nad ostateczną strukturą tej kategorii - zdradza Rafał Murawski, head of marketplace New Business Development w Empiku w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl.

Na stronie internetowej Empiku już dziś można znaleźć produkty spożywcze, takie jak kawy, herbaty, słodycze, ale w ostatnim czasie platforma postawiła również na rozwój kategorii bio i eko. Znajdziemy tu sporo słodyczy, produktów sypkich, bakalii i napojów.

Reklama

Właśnie na kategorii żywności ekologicznej Empik skupił się w pierwszym etapie projektu. Firmie szczególnie zależy na uwzględnieniu ofert lokalnych producentów i jest otwarta na współpracę z polskimi firmami, oferującymi produkty tradycyjne oraz wysokiej jakości. Jeśli chodzi o asortyment słodyczy i przekąsek, to w tym wypadku firma planuje współpracę ze znanymi na rynku markami, ale również z producentami produktów niszowych, niedostępnych szeroko na rynku.

Wśród marek, z którymi już współpracuje Empik znajdują się np. Tchibo, Lavazza czy Nestlé. - Zdarza się, że to producenci sami reprezentują swoje marki, jednak najczęściej wskazują firmy do współpracy z nami. W przypadku produktów bio niektórzy producenci decydują się samodzielnie i bezpośrednio prowadzić sprzedaż. Oczywiście pod warunkiem, że mają możliwość obsługi klienta w modelu B2C. Jeśli zaś decydują się na współpracę przez pośrednika, to często sami wskazują nam swoich autoryzowanych merchantów - wyjaśnia Rafał Murawski.

Dodaje, że marketplace zaczyna od oferty produktów sypkich i wspomnianych bio, ale struktura tej kategorii cały czas się rozrasta. - Stale rozwijamy portfolio marek w tym obszarze, by za kilka miesięcy móc pochwalić się jeszcze szerszą ofertą. 

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Oferta FMCG nie zamyka się na produktach spożywczych. Empik.com szczególnie mocno stawia tu na chemię gospodarczą, która - według przedstawiciela firmy - jako kategoria w kanale online ma przed sobą świetne perspektywy na rozwój.

Empik.com jest platformą marketplace założoną przez Empik prawie cztery lata temu. W ostatnim roku sieć poszerzyła grono sprzedających i ofert, co jest m.in. efektem inwestycji w technologie na platformie. Nowym sprzedawcom łatwiej jest zintegrować swoje sklepy z marketplacem Empiku.

Połowę obrotu Empik.com stanowi na razie sprzedaż własna, ale platforma coraz mocniej stawia na współpracę z innymi sprzedawcami. Marketplace działa w formie zamkniętej, z dużą uwaga dobiera współpracujących przedsiębiorców. Właściciel sieci salonów z książkami od dawna poszerza ofertę. Do książek, prasy, gier dołączyły produkty z kategorii zdrowie i uroda, zabawki, dom i ogród, elektronika, agd i sport.

Stacjonarna sieć Empik liczy obecnie ponad 290 sklepów. W 2019 roku przychód spółki zarządzającej siecią salonów, sklepem internetowym oraz aplikacją internetową wyniósł 1,72 mld zł, a zysk 16 mln zł.

Magda Głowacka

Oglądaj najnowsze promocje i planuj zakupy z ding.pl

wiadomoscihandlowe.pl
Dowiedz się więcej na temat: Empik | handel | żywność
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »