Firmy pożyczkowe: raport Federacji Konsumentów o "chwilówkach" niekompletny
Raport Federacji Konsumentów o rynku "chwilówek" jest niekompletny i nie poparty danymi - ocenił Związek Firm Pożyczkowych. Wg. raportu FK, umowy pożyczek krótkoterminowych są często niezgodne z zapisami ustawy o kredycie konsumenckim i bardzo drogie.
Jak napisał Związek Firm Pożyczkowych w stanowisku do przygotowanego przez Federację Konsumentów krytycznego "Raportu z badania wzorców umownych pożyczek krótkoterminowych", choć Związek popiera działalność prokonsumencką i badania tego rynku, to opracowanie FK nie zostało poparte danymi liczbowymi.
- Przy dalszych pracach nad kolejnym raportem oferuję Państwu dostęp do danych liczbowych, których niestety w tegorocznym raporcie wyraźnie zabrakło. Związek Firm Pożyczkowych jest obecnie w posiadaniu weryfikowalnych badań przygotowanych przez zewnętrzne ośrodki badawcze, a także na bieżąco zleca kolejne, w związku ze swoją statutową działalności dotyczącą monitoringu branży" - podkreśla prezes zarządu ZFP Jarosław Ryba.
Eksperci Federacji pomiędzy styczniem i lutym tego roku przeanalizowali 14 wzorców umów z 14 różnych serwisów internetowych dotyczących 12 podmiotów oferujących pożyczki krótkoterminowe na 30 dni. Najpoważniejsze zastrzeżenia Federacji dotyczyły niezgodności badanych wzorców umów z ustawą o kredycie konsumenckim, m.in ze względu na brak prawidłowej informacji o kosztach pożyczki, RRSO, całkowitym koszcie kredytu, zarówno na etapie przedkontraktowym, jak i w umowie co uniemożliwia konsumentowi podjęcie świadomej decyzji o zawarciu umowy.
Ten sposób badania wzbudził jednak zastrzeżenia związku pożyczkodawców.
- Jawność materiałów oraz danych jest kluczowa do przeprowadzenia rzetelnych i starannych analiz - podkreślił Ryba.
- W związku z powyższym z jednej strony cieszę się, że dokonali Państwo analizy porównawczej ofert, która była możliwa, dlatego że wzory umów są dostępne na stronach internetowych pożyczkodawców. Z drugiej jednak raport, pomimo nazwy sugerującej analizę całej branży, pomija jego większą część, czyli rynek pożyczek udzielanych z ręki do ręki - zauważył.
- Rozumiem, że wzorce umów występujących w modelu obsługi domowej są trudno dostępne, niemniej jednak dla dobra Konsumentów chciałbym zachęcić Federację do ich zdobycia i przeanalizowania - napisał prezes Zarządu ZFP.
Raport Federacji zwracał także uwagę, że wielu przedsiębiorców nie przekazuje konsumentowi formularza informacyjnego przed zawarciem umowy, choć w ocenie FK, przy zawieraniu umowy pożyczki przez internet jest to możliwe i konsument zgodnie z ustawą o kredycie konsumenckim powinien taki formularz otrzymać.
Ponadto w kilku badanych wzorcach konsument otrzymywał nieprawidłowe informacje w zakresie przysługującego mu prawa do odstąpienia od umowy czy wcześniejszej spłaty pożyczki. Zdaniem FK, także koszty takiej pożyczki są bardzo wysokie.
Jednak wg. ZFP, raport niesprawiedliwe rozciąga negatywną ocenę nieuczciwych pożyczkodawców na całą branżę. Podkreślono, że według badań rynku, "zadłużeni konsumenci lub wręcz będący w pętli kredytowej mogą dostać pożyczkę tylko w modelu obsługi domowej" wykorzystywanej m.in. przez nieuczciwych pożyczkodawców do dotarcia do osób "najbardziej narażonych na manipulacyjne metody sprzedaży bezpośredniej, w szczególności seniorów, osób o niskiej wiedzy ekonomicznej oraz opiekujących się dziećmi w domach".
- Związek prowadzi działania edukacyjne i profilaktyczne, takie jak cykliczne akcje przy współpracy z mediami oraz pierwsza w Polsce bezpłatna infolinia w sprawach pożyczkowych i kredytowych. Tym samym, walcząc z nietransparentnymi pożyczkodawcami z tzw. "słupów ogłoszeniowych", którzy psują rynek oraz wizerunek uczciwych firm, serdecznie zachęcam do zawiązania głębszej współpracy ze Związkiem - podkreślono we piśmie ZFP.