Ile kosztuje drewno opałowe? Cena kubika drewna zależy od gatunku
Z zakupem drewna nie ma co czekać na rozpoczęcie sezonu grzewczego. W drewna może nie tylko zabraknąć, jak i jego ceny mogą znacząco wzrosnąć, dlatego październik to ostatni dzwonek na zakup opału w stosunkowo atrakcyjnej cenie. Ile kosztuje drewno opałowe w październiku 2024?
Grab to jeden z najbardziej kalorycznych gatunków drewna, którego wartość opałowa wynosi 2200 kWh/mp. Grab cechuje się długim czasem spalania i jednocześnie utrzymywaniem wysokiej temperatury w kominku przez długi czas. Równie kalorycznym drewnem jest dąb, którego wartość opałowa wynosi 2100 kWh/mp. Dąb, podobnie co grab, spala się równomiernie i przez długi czas utrzymuje pożądaną temperaturę.
Często wybieranym gatunkiem drewna na opał jest też buk o kaloryczności 2100 kWh/mp. Buk pali się bardzo długo, a z racji tego, że ma cienką korę, wydziela minimalną ilość dymu i popiołu. Stosunkowo wysoką wartość opałową ma również akacja (1900 kWh/mp), która tak jak buk, ma cienką korę, następnie klon (1900 kWh/mp) oraz olcha (1500 kWh/mp), która w odróżnieniu od pozostałych gatunków, podczas spalania wydziela przyjemny zapach.
Do palenia w kominku odradza się jednak wykorzystywać drewno z drzew iglastych, które mają dużą ilość żywicy. Żywica osadza się bowiem na szybie oraz wewnątrz komina, wytwarza duże ilości dymu, sadzy oraz popiołu.
Poza tym drewno opałowe musi być sezonowane, czyli wysuszone przez 1-2 lata. Świeże drewno ma bardzo dużo wilgoci, co sprawia, że podczas spalania wytwarza znacznie więcej dymu i wydziela mniej ciepła, ponieważ jego wartość opałowa jest na stosunkowo niskim poziomie. Wilgotność drewna nadającego się do spalania powinna wynosić nie więcej niż 20 proc.
Świeże drewno, które w tym roku nie nada się do spalania, ale śmiało możemy je sezonować i wykorzystać w kolejnych sezonach zimowych, najtaniej kupimy zakupić w Lasach Państwowych w wybranych Nadleśnictwach w naszej okolicy.
W Nadleśnictwie Świerklaniec ceny drewna podane są za m3 i wynoszą 147,60 zł za sosnę, świerk, modrzew i osikę oraz 221,40 zł za dąb, brzozę oraz olchę. W Nadleśnictwie Łąck za drewno zapłacimy nieco więcej, bo za buk i grab 250 zł, za dąb i jesion 220 zł brutto, za brzozę, olchę i akację 200 zł, a za osikę, topolę i lipę 150 zł brutto, także za m3.
Do podanych cen dodatkowo należy doliczyć transport i przetransportowanie drewna do naszego domu, ponieważ Nadleśnictwa nie oferują dostaw.
Drewno opałowe można również zakupić w marketach budowlanych, choć opcja ta jest rzadko wybierana głównie z powodu znacznie wyższych cen. Przykładowo w Leroy Merlin za drewno kominkowe o deklarowanej wartości opałowej 2100 kWh/t zapłacimy 449 zł za 1mp. W Castoramie za 480-kilogramową paletę mieszanki dębu, jesionu i grabu zapłacimy 748 zł, za 450-kilogramową paletę drewna o deklarowanej mocy grzewczej 15.5 MJ/kg 548 zł, zaś za 400 kg drewna liściastego z mieszanki brzozy, olchy i dębu o wartości opałowej 13.6 MJ/kg 698 zł.
Alternatywą dla zakupu drewna w marketach są sklepy internetowe oraz lokalni sprzedawcy i producenci drewna. Sprawdziliśmy ceny jednej hurtowni internetowej, która oferuje sprzedaż sezonowanego drewna wysokiej jakości. I tak za dąb sezonowany 12-18 miesięcy zapłacimy 425 zł brutto za m3, za brzozę sezonową 6 miesięcy 371 zł brutto za m3, za buk sezonowany 12-18 miesięcy 479 zł brutto, a za grab sezonowany 12-18 miesięcy 545 zł brutto, również za 1 m3.
WB