Inflacja jest w najwyższym punkcie - minister finansów
Magdalena Rzeczkowska, minister finansów uważa, że inflacja jest już teraz w najwyższym swoim punkcie. Zapewniła, że budżet krajowy ma się dobrze, jego realizacja budżetu przebiega zgodnie z planem, resort finansów dysponuje większymi środkami niż przed rokiem.
Minister Finansów Magdalena Rzeczkowska w środę we Wrocławiu uczestniczyła w ogólnopolskich obchodach święta Krajowej Administracji Skarbowej i w rozmowie z Radiem Wrocław została zapytana o walkę z inflacją.
- Jeżeli chodzi o walkę z inflacją, to jest to rola Narodowego Banku Polskiego. Ministerstwo Finansów prowadzi politykę fiskalną, która ma te dwa oblicza, z jednej strony też wspieranie polityki monetarnej, ale z drugiej strony ochronę obywateli, taką równowagę w sytuacji właśnie kryzysu. Natomiast, co do prognoz inflacji, trzymamy się ciągle tej prognozy, że jesteśmy teraz w tym najwyższym tzw. peaku i że oczywiście ta inflacja będzie się utrzymywała na zwiększonym poziomie jeszcze przez kolejne miesiące, ale szczyt miejmy nadzieję mamy w tej chwili - powiedziała Rzeczkowska.
Dodała, że wszystko zależy od tego, jak będą się kształtować ceny surowców i jakie rozwiązania pojawią się na poziomie Unii Europejskiej, jeżeli chodzi o politykę energetyczną.
- Bo tylko opanowanie sytuacji na rynku surowcowym, na rynku energetycznym, skutecznie pomoże nam tę inflację utrzymać. (...) Ja mam nadzieję, że ona 20 proc. nie osiągnie i że te 16,1 proc., może niewiele więcej, ale niewiele więcej, zobaczyliśmy już w tym roku i później sytuacja będzie się stabilizować - powiedziała szefowa resortu finansów.
Pytana o budżet państwa Rzeczkowska odparła, że budżet krajowy ma się dobrze, bo dysponujemy większymi środkami niż przed rokiem.
- Budżet ma się dobrze. W tym roku realizacja budżetu przebiega zgodnie z planem, a nawet te wartości są wyższe, niż w roku ubiegłym. Jeżeli chodzi o kolejny rok, to również, przede wszystkim dzięki działaniom Krajowej Administracji Skarbowej, dzięki uszczelnieniu systemu podatkowego, dysponujemy znacznie większym, niż jeszcze kilka lat temu, większymi środkami wpływów z podatków.
Podkreśliła, że należy pamiętać, w jakiej jesteśmy szczególnej sytuacji - na wojnie. - Tak naprawdę na wojnie, którą Putin wytoczył nie tylko Ukrainie, ale całej Europie i całemu światu. Konsekwencją tej wojny, jeżeli chodzi o wydatki, jest to, że musimy określać, jakie mamy priorytety. W tej chwili priorytetem dla Polski jest zdecydowanie obronność, podniesienie potencjału obronnego, utrzymanie programów socjalnych, wsparcie obywateli, Polaków w tej trudnej sytuacji, związanej z kryzysem energetycznym i na to te środki w pierwszej kolejności powinny być przeznaczane - mówiła minister.
Zapewniła, że pieniądze na zwiększone wydatki na obronność i utrzymanie programów socjalnych są.
Minister przypomniała, że budżet państwa realizuje też wsparcie dla samorządów - na co jeszcze w tym roku przeznaczono 14 mld zł.
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
- To wsparcie się już realizuje, dlatego że zrealizowaliśmy taką pierwszą transzę wpłat dla samorządu terytorialnego, czyli tytułem roku 2023 już w tym roku jednostki samorządu terytorialnego zostaną zasilone kwotą prawie 14 miliardów złotych. To są środki, które mogą być przeznaczone na różne cele, też związane z bieżącymi potrzebami, ale jest tam też taki dodatkowy warunek, bo bardzo nam wszystkim powinno zależeć na oszczędnościach w obszarze energetycznym. Więc też ten taki dodatkowy wymóg, czy oczekiwanie oszczędności energetycznych po stronie samorządów jest tu zapisane - powiedziała Rzeczkowska.