Jak frankowicze radzą sobie z kredytami

W ciągu roku liczba mieszkaniowych kredytów frankowych spadła o 23 tys. i teraz pozostaje w spłacie 459 tys. takich kredytów, na łączną kwotę 102 mld zł.

W ciągu roku liczba mieszkaniowych kredytów frankowych spadła o 23 tys. i teraz pozostaje w spłacie 459 tys. takich kredytów, na łączną kwotę 102 mld zł.

Wartość portfela mieszkaniowych kredytów frankowych na koniec czerwca 2019 r. wynosiła 102,8 mld zł i mimo osłabienia się kursu złotego wobec franka o 5 gr. (3,77 na 27 czerwca 2018 do 3,82 na 30 czerwca 2019), głównie dzięki spłatom zobowiązań przez kredytobiorców, jego wartość w ciągu 12 miesięcy obniżyła się o 7,91 mld zł - wynika z najnowszych danych Biura Informacji Kredytowej.

Prawie co piąty (18,6 proc.) obecnie spłacany kredyt mieszkaniowy jest nominowany we franku, a prawie co czwarty (23,3 proc.) złoty zadłużenia z tytułu kredytów mieszkaniowych (po przeliczeniu walut na złote po kursie na koniec czerwca) pochodzi z kredytów frankowych.

Reklama

Liczba zobowiązań hipotecznych obsługiwanych we frankach szwajcarskich stale się zmniejsza. bo w 2016 r. kredytobiorcy spłacali 520,81 tys. kredytów, a obecnie o 11,9 proc. mniej. W czerwcu 2019 r., w porównaniu do czerwca 2018 r. w ujęciu liczbowym, ubyło kolejne 4,8 proc. rachunków mieszkaniowych zaciągniętych w CHF.

Jak podkreślają analitycy BIK, jakość zobowiązań zaciągniętych we frankach szwajcarskich okazuje się być lepsza od złotowych, pod względem szkodowości czyli odsetka niespłacanych terminowo.

- Teraz, na koniec czerwca 2019 r., tylko 1,22 proc. czynnych mieszkaniowych kredytów frankowych pozostaje w portfelach bankowych jako opóźnione powyżej 90 dni. W przypadku kredytów mieszkaniowych złotowych, odsetek ten jest wyższy i wynosi 1,44 proc. Analizując kredyty złotowe i frankowe udzielone do 2011 roku, na 30 czerwca 2019 r., 2,58 proc. kredytów udzielonych we frankach okazało się straconymi, czyli zostało przekazane do windykacji, sprzedane bądź przewalutowane na złotówki albo pozostaje w portfelach jako opóźnione powyżej 90 dni. W przypadku kredytów mieszkaniowych udzielonych w złotych do 2011 r. odsetek ten jest wyższy i wynosi 3,21 proc. - podsumowuje prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Biura informacji Kredytowej.

W ostatnich pięciu dniach frank podrożał do złotego o 1,77 proc. do 3,9570 zł.

Opr.: krześ

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »