Każdy Polak je ponad 5 kg czekolady rocznie. Teraz zapłaci za nią więcej
Producenci czekolad są zgodni - ceny produktów będą wyższe niż przed rokiem. Winne jest temu zarówno kakao, najdroższe od początku roku, jak i pozostałe surowce, energia czy paliwa, za które trzeba płacić coraz więcej. Jak wynika jednak z analiz, przewiduje się, że spożycie czekolady będzie w Polsce rosnąć.
- Na londyńskiej giełdzie ceny kakao są najwyższe w tym roku.
- Producenci wyrobów czekoladowych przewidują, że rosnące ceny surowców, energii i paliw przełożą się na podwyżki produktów - nawet o 20 proc.
- Mimo kryzysu i inflacji Polacy jedzą coraz więcej słodyczy.
Producenci czekolady mają złą informację dla jej miłośników - szykują się spore podwyżki. Jesienne i zimowe wieczory mogą okazać się mniej słodkie niż zwykle, bowiem za tabliczkę trzeba będzie zapłacić nawet 20 proc. więcej.
Drożejące surowce, wraz z inflacją obejmującą finalne produkty oraz kryzys związany z łańcuchami dostaw sprawia, że za wyroby z czekolad płacimy coraz więcej - a to jeszcze nie koniec podwyżek.
- Obecnie nie możemy wykluczyć żadnego scenariusza, tym bardziej, że wzrosty cen dotyczą większości surowców i obszarów istotnych z naszej perspektywy tj. kakao, mleko, cukier, a także nośniki energii czy opakowania. Są najwyższe od początku lat 90-tych. (...) Duże znaczenie ma dla nas również osłabienie złotego, ponieważ zakup kakao - naszego podstawowego surowca - odbywa się poprzez giełdę towarową w Londynie, gdzie walutą rozliczeniową jest funt brytyjski - wyjaśnia Interii Aleksandra Kusz vel Sobczuk, kierowniczka komunikacji korporacyjnej w LOTTE Wedel i dodaje, że wpływ na wzrost cen mają drożejące, paliwa i energia.
Na londyńskiej giełdzie cena kakao jest najdroższa w tym roku. Tona surowca kosztuje około 1880 funtów, to o 12,5 proc. więcej niż na początku 2022 roku.
Dane i szacunki opublikowane przez Międzynarodową Organizację Kakao pokazują, że maleje zarówno wolumen światowej produkcji brutto. Przewiduje się, że pod koniec badanego okresu produkcyjnego (wrzesień 2022) ilość zebranego kakao będzie niższa o 12 proc. w porównaniu do poprzedniego roku.
Jak wynika z komunikatu przesłanego Interii przez Grupę Colian, mającej w portfelu takie marki, jak Goplana, Solidarność czy Jeżyki, bardzo częstą praktyką przy dużej skali produkcji słodyczy jest zakontraktowanie kakao na rok z góry - stąd przy obecnej produkcji firma nie boryka się z problemem dostępności surowca. Wskazuje jednak na problemy z innymi składnikami:
- Cukier, pszenica, mleko, kwasek cytrynowy czy lecytyna są dużo droższe niż rok temu, a ich obecność w procesach produkcyjnych jest niezbędna i często niezastępowalna, jeśli chcemy utrzymać dotychczasową jakość oferowanych towarów. Liczby najtrafniej przedstawiają skalę problemu. Dla przykładu, masło jest dziś o 80 proc. droższe niż rok temu, mleko w proszku blisko 70 proc., a samo mleko blisko 52 proc. Sytuacja na rynku surowców jest więc bardzo niepokojąca. Biznes czeka trudna jesień - mówi Interii Mariusz Jaroszewski, Head of Analysis, Strategy and Business Development Department w Colian.
W obecnej sytuacji Wedel zdecydował się na podniesienie cen o kilkanaście procent - do 20 proc. I jak przyznaje Kusz vel Sobczuk, to i tak zdecydowanie za mało.
- Gdyby chcieć zrekompensować poziom podwyżek wpływających na koszty produkcji w cenniku klienckim, producenci naszej branży musieliby oscylować średnio wokół 50-proc. wzrostów, co jest nie do przyjęcia przez konsumenta końcowego, już i tak obarczonego presją kosztową w każdej dziedzinie życia. (...) To pierwsza nasza podwyżka w tym roku i choć te decyzje są zawsze jednymi z trudniejszych dla każdego producenta, chcąc utrzymać niezmienną jakość naszej oferty (...) nie sposób dziś wykluczyć kolejnych w dłuższej perspektywie czasu - podkreśla Kusz vel Sobczuk.
Podwyżka nie ominie także produktów Grupy Colian. Jak przyznaje Jaroszewski, "podwyżki są dziś smutną koniecznością" ze względu na rosnące koszty prowadzenia biznesu.
- To zmusza nas bardziej niż kiedykolwiek do podejmowania ostrożnych i starannie przemyślanych decyzji budżetowych. Zdrożały surowce wykorzystywane w każdym obszarze działalności Colian - słodyczach, napojach, przyprawach, bakaliach i lodach. Czekolady nie stanowią wyjątku. Dodatkowo boleśnie odczuwamy stawki za energię elektryczną i gaz, które przy w pełni zautomatyzowanej produkcji są niezbędne dla zachowania ciągłości procesów. Oszczędności w tym zakresie nie są możliwe.
Ekspert Grupy Colian spodziewa się dużo skromniejszych Świąt Bożego Narodzenia w tym roku niż w latach ubiegłych z uwagi na ograniczone możliwości finansowe konsumentów.
- Biorąc pod uwagę opłaty za media czy surowce, należy spodziewać się wysokich cen produktów okazjonalnych. Przygotowania do świąt zaczynają się dużo wcześniej niż Gwiazdka - nawet dziewięć miesięcy przed pojawieniem się oferty na sklepowych półkach. Oznacza to, że w momencie jej kreowania producenci nie znają finalnych kosztów wytworzenia, co niestety przekłada się na sprzedaż przy minimalnych marżach. Przy tak niepewnej sytuacji gospodarczo-politycznej trudno przewidzieć rynkowe wyzwania, a już z pewnością zadaniem niemożliwym jest zminimalizowanie stawek za oferowane artykuły w taki sposób, aby były możliwie najmniej odczuwalne dla finalnego klienta - tłumaczy Jaroszewski.
Wzrost cen obejmie wszystkie produkty Wedla. Nie wiadomo jednak, jak finalnie ukształtują się ceny czekolad z oferty świątecznej - nadal trwają negocjacje z sieciami handlowymi.
Jak wynika z raportu Wedla "Światowy i polski rynek czekolady" (Euromonitor International, 2022), na lata 2023-2027 prognozuje się wzrost wartości światowego rynku czekoladowych słodyczy, o ok. 5-6 proc. rocznie,
- Oczywiście w tym wzroście inflacja ma swoje również odbicie, jednak będzie on wynikał także z rozwoju kategorii, m.in. nowości wprowadzanych przez producentów, a także z prognozowanego (...) wzrostu spożycia - mówi Aleksandra Kusz vel Sobczuk
Raport pokazuje, że statystycznie Polak spożywa około 5,6 kg czekolady rocznie, a liczba ta będzie się zwiększać do 6,2 kg w roku 2027. Na kakaowe słodycze wydajemy średnio 190 zł w ciągu roku. Polska znajduje się tuż za podium pod względem eksportu wyrobów czekoladowych na świecie - przodują Włochy, Niemcy i Belgia.
Jaroszewski podkreśla, że roczna zmiana spożycia słodyczy ogółem wyniosła 4 proc. (porównanie kwietnia 2021 i 2022) - Polak je ich średnio 10,2 kg rocznie.
- Słodycze cieszą się dużą popularnością wśród konsumentów. Należy jednak wziąć pod uwagę fakt, że kryzys gospodarczy kieruje uwagę kupujących na artykuły pierwszej potrzeby, a nie na te przyjemnościowe. Trend wzrostowy może ulec zmianie z uwagi na słabnącą siłę nabywczą obywateli, choć z drugiej strony słodycze mogą okazać się jedyną zachcianką, na jaką w czasie recesji pozwoli sobie przeciętny Kowalski - wyjaśnia ekspert właściciela Goplany.
Paulina Błaziak