Kredyty. Wyroków przybywa, frankowicze górują nad bankami
Wrzesień przyniósł rekordową liczbę orzeczeń w sprawach frankowych. Spraw i wyroków jest coraz więcej, pojawiają się obawy o wydolność sądów apelacyjnych - pisze w środę "Rzeczpospolita".
"We wrześniu w polskich sądach zapadło 300 wyroków w sprawach dotyczących hipotek frankowych - wynika z danych Votum Robin Lawyers reprezentującej kredytobiorców. To nowy rekord (dotychczasowy to 260 z lipca) i znacznie więcej niż 100 wyroków z sierpnia (niska liczba spowodowana urlopami). Votum zastrzega, że prawdopodobnie wyroków było nieco więcej, ale nie ma bazy danych zawierających wszystkie orzeczenia" - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Dodano, że jednak statystyka dotycząca wygranych i przegranych nie powinna być istotnie zaburzona, nawet gdyby dodać decyzje sądów, do których nie udało nam się dotrzeć.
Gazeta zaznacza, że wrześniowy wskaźnik wygranych klientów to około 92 proc., czyli mniej więcej tyle samo co w poprzednich miesiącach. W razie zwycięstw klientów sądy najczęściej stwierdzają nieważność umowy (95 proc. takich przypadków), pozostałe to tzw. odfrankowienie (utrzymanie umowy i przewalutowanie po kursie z dnia zaciągnięcia z zachowaniem stawki LIBOR). Trend w tym zakresie pogłębia się od kilku miesięcy i odfrankowienia są coraz rzadsze.
Jak podano w "Rz", zdecydowana większość orzeczeń jest nieprawomocna. We wrześniu prawomocnych było 30 wyroków (tylko jeden niekorzystny dla kredytobiorców), w ostatnich miesiącach takich orzeczeń stopniowo przybywa.
***