Masz źle dobrane opony? W razie wypadku możesz nie dostać odszkodowania
Ogumienie używane w samochodach ma swoje oznaczenia. Określają one różne parametry opon. Niestety nie wszyscy kierowcy zwracają uwagę na znajdujące się na nich informacje. Tymczasem jeśli mieliśmy wypadek, a korzystaliśmy z ogumienia niezgodnego z zaleceniami producenta naszego auta, ubezpieczyciel może odmówić nam wypłaty odszkodowania. Przed zakupem opon warto więc dokładnie sprawdzić ich oznaczenia.
Część informacji o ogumieniu znajduje się na etykiecie. "Widzimy tam trzy podstawowe parametry opony. Pierwszy to klasa hamowania na mokrej nawierzchni, drugi - efektywność paliwowa, a trzeci - głośność opony [...]. Najczęściej użytkownicy zwracają uwagę na bezpieczeństwo, na drogę hamowania na mokrym" - mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Kacper Dukaczewski z serwisu AUTO-DUKAT Premio w Pruszkowie.
Istotne oznaczenia są umieszczone również na samej oponie. Znajdziemy tam m.in. informację o jej rozmiarze: szerokości podanej w milimetrach, profilu (wysokości boku w stosunku do szerokości) wyrażonym w procentach oraz średnicy osadzenia podanej w calach. Należy stosować opony o rozmiarze przewidzianym przez producenta. Na ogumieniu są też oznaczenia mówiące o indeksie nośności i indeksie prędkości. Skąd wiedzieć, jakie opony - o jakim rozmiarze i jakich indeksach - są odpowiednie do naszego samochodu? Informacje te znajdziemy na karoserii auta (na słupku A albo słupku B) lub w instrukcji. Ewentualnie możemy poradzić się fachowca.
Na oponie umieszczone jest także oznaczenie DOT, informujące o dacie jej produkcji. Warto zauważyć, że nadające się ogumienie niekoniecznie musiało zostać wyprodukowane w ostatnim czasie. Jeśli opony mają już kilka lat, ale nie były używane, zachowały swoje właściwości fabryczne i są tak samo dobre do użytku jak opony nowe, oczywiście pod warunkiem, że były odpowiednio przechowywane - na utratę jakości ogumienia ma wpływ głównie eksploatacja, a nie czas magazynowania. Nasze bezpieczeństwo zależy więc nie od samej daty produkcji opon, ale od ich stanu i dopasowania do samochodu.