Przydatne platformy wymiany walut
Wszystkich wątpliwości na korzyść klienta rozstrzygnąć się nie da. Ale jeden problem można mieć "z głowy": zasilenie konta walutowego na cito podczas pobytu na obczyźnie. Pomoże aplikacja mobilna. Niektóre banki udostępniają bowiem swoim mobilnym klientom platformy walutowe. I jak to z mobilną oferta bywa, oferują one kursy konkurencyjne nawet wobec kantorów internetowych. Podstawową zaletą takiego rozwiązania jest możliwość skorzystania z niego wszędzie, gdzie jest zasięg. I nie trzeba zabierać ze sobą laptopa czy szukać kawiarenki internetowej (odradzam!).
Transakcja wykonywana jest w czasie rzeczywistym, zatem pieniądze trafiają na rachunek chwilę po jej zakończeniu. W bankach działają platformy wymiany walut eFX. I, co ważne, by z nich skorzystać nie trzeba podpisywać dodatkowych umów - wystarczy posiadanie minimum jednego rachunku walutowego. Transakcji można dokonać głównie czterema walutami: euro, dolarem amerykańskim, funtem i frankiem szwajcarskim.
Aplikacje mobilne to oferta dla potrzebujących - i zapominalskich. Platforma walutowa przyda się jednym i drugim. Tych ostatnich zainteresuje możliwość zakupu ubezpieczenia turystycznego. To propozycja zarówno dla tych, którzy wakacje spędzają w Polsce, jak i tych przebywających na zagranicznych wojażach. I nie jest to oferta tylko dla posiadacza konta i telefonu: liczbę ubezpieczanych osób można określić w aplikacji.
W aplikacji mobilnej można też wykupić ubezpieczenie turystyczne na wyjazd zagraniczny. Obejmuje ono pokrycie kosztów leczenia, 24-godzinną pomoc assistance, OC, NNW, bagaż podróżny i sprzęt sportowy. Ochrona ubezpieczeniowa może także zostać rozszerzona o koszty leczenia i assistance, powstałe za granicą w następstwie rekreacyjnego nurkowania czy wykonywania ciężkiej pracy fizycznej. Istnieje także możliwość zniesienia standardowego limitu odpowiedzialności dla kosztów leczenia i assistance będących skutkiem nagłego zachorowania wynikającego z choroby przewlekłej. I znów, jak w przypadku innych mobilnych produktów, ceny są mocno konkurencyjne - tym bardziej że dochodzą jeszcze często zniżki rodzinne.
Co jeszcze się przydaje?
Czego jeszcze może brakować podczas zagranicznych wakacji? Lista może być oczywiście długa, ale jeśli chodzi o usługi bankowe, to często przydałaby się placówka. Kradzież czy zgubienie karty płatniczej lub dokumentów oznacza bowiem konieczność ich zastrzeżenia. Tutaj kontakt osobisty również zastąpi nam aplikacja mobilna. Wystarczy dostęp do internetu i pojawia się doradca online. U niego można kartę zastrzec, zablokować (i odblokować!), a także zgłosić nieuprawnioną transakcję. Doradca zajmie się także zastrzeżeniem skradzionych dokumentów. Dostępny jest również w serwisie internetowym, dlatego w przypadku utraty telefonu można się z nim skontaktować i zmienić numer używany np. do smsKodów.
Z doradcą można się kontaktować na trzy sposoby: łącząc się telefonicznie, pisząc na czacie, a także prowadząc wideo rozmowę.
PS
Bartosz Kaźmierczak, specjalista ds. bankowości mobilnej i internetowej, BZ WBK:
Na co dzień staramy się oszacować ile pieniędzy wydamy i na bieżąco kontrolujemy swoje wydatki. Jednak będąc na wczasach zdarza nam się puścić hamulce i wydajemy ciężko zarobione pieniądze na drobne przyjemności.
Będąc w Polsce jesteśmy w stanie w miarę dokładnie przewidzieć swoje wakacyjne wydatki. Wyjeżdżając za granicę sprawa trochę się komplikuje - obca waluta, ceny wyższe niż podejrzewaliśmy, dodatkowe nieuwzględnione koszty. Widząc rosnące potrzeby klientów przebywających na wakacjach bankowość mobilna rozwinęła się o szereg możliwości, takie jak wymiana waluty, ubezpieczenie podróżne i nieograniczony kontakt z doradcami.
Aplikacja mobilna służy do tego aby wspierała nas w danej chwili i miejscu - niezależnie od tego czy jesteśmy w Polsce czy za granicą. Wszystkie te udogodnienia pozwalają w pełni korzystać z wakacyjnych przyjemności bez obawy o problemy.
BZ WBK jest partnerem raportu "Mobilne bankowanie"
