MSP zaskarży plan fuzji BPH/Pekao

Ministerstwo skarbu nie otrzymało jeszcze odpowiedzi od włoskiego UniCredito w sprawie sprzedaży przez ten bank posiadanych akcji BPH - poinformował rzecznik prasowy resortu skarbu Marcin Mazurek. Polska nie zgadza się na połączenie BPH/Pekao.

Ministerstwo skarbu nie otrzymało jeszcze odpowiedzi od włoskiego UniCredito w sprawie sprzedaży przez ten bank posiadanych akcji BPH - poinformował rzecznik prasowy resortu skarbu Marcin Mazurek. Polska nie zgadza się na połączenie BPH/Pekao.

"Jeżeli we wtorek ministerstwo nie otrzyma odpowiedzi, jutro zajmie ostateczne stanowisko i przekaże je UniCredito" - powiedział Mazurek. Dodał, że list włoskiego banku otrzymany przez resort 20 stycznia "nie jest odpowiedzią na wystąpienie ministerstwa". We wtorek mija termin sprzedaży akcji banku BPH przez UniCredito, określony przez resort skarbu.

Pod koniec grudnia resort skarbu zażądał - powołując się na zapisy o zakazie konkurencji w umowie prywatyzacyjnej Pekao SA - by UniCredito sprzedało należące do niego akcje BPH. W październiku 2005 r. Komisja Europejska zgodziła się na przejęcie przez UniCredito Italiano niemieckiego banku HVB, który w Polsce był akcjonariuszem BPH. UniCredito jest właścicielem 52,9 proc. akcji Pekao SA, zaś HVB miało 71,2 proc. akcji BPH; UniCredito chce połączyć oba banki. Kiedy pod koniec grudnia resort skarbu zażądał, by UniCredito sprzedało należące do niego akcje BPH, włoski bank oświadczył, że nie złamał umowy prywatyzacyjnej, zaś przyłączenie BPH do Pekao SA wzmocni pozycję Pekao SA.

Reklama

Uważa też, iż zakaz konkurencji nie jest przeszkodą dla połączenia firm o zasięgu międzynarodowym. Resort skarbu powoływał się na art. 3 ust. 9 umowy prywatyzacyjnej, w której UniCredito, kupując w 1999 r. akcje Pekao SA, zobowiązało się, że tak długo, jak będzie posiadać 10 proc. akcji Pekao SA, nie otworzy innego banku i nie będzie prowadzić działalności konkurencyjnej pośrednio lub bezpośrednio, czy to przez oddział, czy spółkę zależną. UniCredito natomiast podkreślało, że transakcja zakupu banku HVB przez UniCredito, której skutkiem ma być fuzja Pekao SA i BPH, łącznie z jej skutkami w Polsce, została już dokładnie zbadana i wyjaśniona przez Komisję Europejską 18 października 2005 r.

Włoski bank zwracał też uwagę, że aż do grudnia 2005 r. Skarb Państwa nigdy nie przywoływał zapisów umowy prywatyzacyjnej dotyczących działalności konkurencyjnej, choć rozmowy trwają od lipca 2005 r. W sprawie UniCredito interweniowała już KE - w połowie stycznia oraz tydzień temu zwróciła się do Polski z prośbą o wyjaśnienia, jaki interes publiczny i prywatny Polska chroni, blokując połączenie Pekao SA i BPH. Na pierwszy list Polska odpowiedziała tydzień temu, podtrzymując swoje stanowisko, że UniCredito naruszyło warunki umowy prywatyzacyjnej. W piątek premier Kazimierz Marcinkiewicz zapowiedział kolejne kroki związane z reakcją na fuzję banków Pekao SA i BPH.

Na pytanie, co planuje rząd, jeśli do końca tego miesiąca nie będzie decyzji UniCredito o sprzedaży akcji BPH, premier powiedział, że jest prowadzony dialog w sprawie fuzji z Komisją Europejską. W ub. tygodniu "Financial Times" podał, że UniCredito Italiano przygotowuje propozycję kompromisu w celu uzyskania zgody polskich władz na fuzję Pekao SA i BPH. Włosi proponują m.in. spowolnienie zwolnień oraz zagwarantowanie stanowiska prezesa i połowy członków zarządu Polakom. Narodowy Bank Polski (NBP) podał że otrzymał pismo UniCredito z deklaracją, że wymagane przez nadzór bankowy informacje zostaną dostarczone najpóźniej 6 lutego 2006. Jak podał NBP, UniCredito Italiano oczekuje, że KNB podejmie decyzję w sprawie wniosku dotyczącego Banku BPH na najbliższym posiedzeniu komisji, 8 marca.

Unijna komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes- Smit ponownie wypowiedziała się we wtorek o fuzji banków Pekao SA i BPH, których akcjonariuszem jest włoski bank UniCredito, zwracając uwagę, że polski rząd "nie może stawiać nieuzasadnionych przeszkód" na drodze do zatwierdzonej już przez Brukselę fuzji.

"Wydaliśmy zgodę na to połączenie i teraz musimy się upewnić, że rząd narodowy - w tym wypadku rząd Polski - nie stawia nieuzasadnionych przeszkód w jej wdrożeniu" - oświadczyła pani Kroes na posiedzeniu komisji ds. walutowych i gospodarczych Parlamentu Europejskiego.

We wtorek mija termin sprzedaży akcji BPH przez UniCredito, czego resort skarbu zażądał 23 grudnia ubiegłego roku.

W sprawie fuzji polskich banków, która ma być dokończeniem przejęcia przez UniCredito (akcjonariusza Pekao SA) banku HVB (udziałowca BPH), trwa wymiana korespondencji między polskim rządem a Komisją Europejską. Wydając w październiku zgodę na połączenie UniCredito i HVB, Komisja orzekła, że nie ma przeciwwskazań dla połączenia Pekao i BPH.

Na forum komisji PE pani Kroes powiedziała, że decyzja, iż fuzja nie zagraża konkurencji w polskim sektorze bankowym, została powzięta po "wnikliwej analizie".

W korespondencji z Komisją Europejską polski rząd argumentuje, że UniCredito dążąc po połączenia dwóch polskich banków naruszył umowę prywatyzacyjną Pekao, bowiem jest w niej zobowiązanie UniCredito, że nie otworzy w Polsce innego banku i nie będzie prowadzić działalności konkurencyjnej pośrednio lub bezpośrednio, czy to przez oddział, czy spółkę zależną.

Pani Kroes wyrażała wcześniej obawy, że blokując połączenie Polska podważa uprawnienia Komisji Europejskiej do decydowania o fuzjach w UE. Polska argumentuje, że nadzór bankowy należy do kompetencji krajowych, które nie zostały scedowane na instytucje UE i przypomina, że Komisja Nadzoru Bankowego analizuje obecnie kwestię połączenia Pekao SA i BPH.

Tydzień temu Komisja wysłała jeszcze dwa listy. W pierwszym zarzuciła, że blokowanie fuzji jest sprzeczne z jedną z fundamentalnych zasad Unii Europejskiej - swobody przepływu kapitału. Termin odpowiedzi na to pismo mija 7 lutego.

W drugim liście KE wraca do wyrażonego w listopadzie przez Polskę sprzeciwu wobec prac nad nową unijną dyrektywą, która ma ułatwić ponadgraniczne fuzje w europejskim sektorze bankowym. Podczas wymiany poglądów na spotkaniu ministrów finansów Polska jako jedyna wypowiedziała się przeciwko nowym regulacjom.

KOMENTARZ: MSP zamierza pociągnąć UniCredito do odpowiedzialności cywilnej w sprawie BPH - powiedział we wtorek w telewizji TVN 24 wiceminister skarbu, Paweł Szałamacha. Wiceminister nie chciał jednak podać więcej szczegółów.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | pekao sa | kroes | pekao | odpowiedzi | mazurek | skarbu | MSP | resort
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »