NFZ wciąż bez prezesa

Z powodu konfliktu premiera z ministrem zdrowia wciąż nie wiadomo, kto zostanie szefem Narodowego Funduszu Zdrowia. NFZ od jutra przejmuje działania kas chorych w całym kraju. Minister zdrowia zapewnia, że do wtorku będzie prezes NFZ.

Premiera wspiera były minister zdrowia Mariusz Łapiński, który przekonuje Leszka Millera, by szefem NFZ został Aleksander Nauman, najbliższy współpracownik byłego ministra. Szef resortu zdrowia Marek Balicki jest jednak gotów zgodzić się na każdego, ale nie na Naumana. Proponuje podobno wiceminister finansów Halinę Wasilewską-Trenkner.

Wiadomo jednak, że nie chodzi tylko o nazwiska. Spółka Łapiński-Nauman nie ukrywa, że chce znaleźć w NFZ pracę dla wielu bezrobotnych działaczy-kolegów z SLD. Balicki groził nawet dymisją, gdyby Łapiński zdołał przeforsować kandydaturę Naumana. Dziś minister nie chciał w ogóle komentować tego sporu. Jutro rusza Narodowy Fundusz Zdrowia i na pewno będzie miał swojego prezesa zarządu. O to proszę się nie martwić - zapewniał Balicki.

Reklama
RMF FM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »