Nie korzystasz? Nie płać. Rezygnacja z abonamentu RTV zajmuje tylko kilka minut

Rezygnacja z płacenia abonamentu RTV zaczyna się od ustalenia, czy odbiornik został zarejestrowany w systemie Poczty Polskiej jako sprzęt podlegający opłacie. Wbrew pozorom, nie każdy użytkownik telewizora czy radia figuruje w bazie abonentów - niektóre osoby nigdy nie dokonały rejestracji, co oznacza, że formalne wyrejestrowanie nie jest im potrzebne. Weryfikację swojego statusu można przeprowadzić w dowolnej placówce pocztowej lub kontaktując się z infolinią pod numerem (+48) 43 842 06 06, co pozwoli uniknąć zbędnych formalności. Jeśli urządzenie jest już zgłoszone, konieczne będzie przygotowanie odpowiednich dokumentów - w tym dowodu tożsamości, numeru identyfikacyjnego abonenta oraz, w uzasadnionych przypadkach, potwierdzenia sprzedaży lub trwałego uszkodzenia odbiornika.

Następnym krokiem jest złożenie wniosku o wyrejestrowanie, który można wypełnić zarówno w formie papierowej, jak i elektronicznej. Formularz dostępny jest na stronie internetowej Poczty Polskiej oraz w jej placówkach. Pamiętajmy, że w trakcie procedury będziemy musieli podać dokładne informacje o przyczynie rezygnacji. Jeśli sprzęt został sprzedany, darowany lub całkowicie zniszczony, warto zachować dokumenty potwierdzające ten fakt na wypadek ewentualnych kontroli. Po przesłaniu wniosku pozostaje oczekiwać na oficjalne potwierdzenie jego przyjęcia. Informacja ta zostanie doręczona listownie lub w formie elektronicznej. Dopiero po uzyskaniu takiego dokumentu użytkownik może mieć pewność, że nie jest już zobowiązany do dalszego uiszczania opłat.

Jeśli abonament został opłacony z góry, a rezygnacja następuje w trakcie roku, istnieje możliwość odzyskania niewykorzystanej kwoty. W tym celu należy złożyć dodatkowy wniosek o zwrot nadpłaty, podając dane abonenta oraz numer rachunku bankowego, na który ma zostać dokonany przelew. Dokument ten, podobnie jak formularz wyrejestrowania, można znaleźć na stronie internetowej Poczty Polskiej lub uzyskać w urzędzie pocztowym. Warto zachować kopie korespondencji i wszystkich składanych wniosków, ponieważ w przypadku niejasności mogą one stanowić jedyny dowód prawidłowego wywiązania się z procedury.

Przeczytaj też: To nic, że nie oglądasz telewizji. W razie kontroli i tak wlepią 819 zł kary za abonament

Jednym z powodów, dla których można legalnie zaprzestać opłacania abonamentu RTV, jest zbycie odbiornika radiowego lub telewizyjnego. Jeśli sprzęt został sprzedany, przekazany w darowiźnie lub po prostu oddany innej osobie, dotychczasowy właściciel ma obowiązek zgłoszenia tego faktu i wyrejestrowania urządzenia. Pamiętajmy też, że abonament RTV nie jest przypisany do miejsca zamieszkania, lecz do konkretnego użytkownika. Jednak w sytuacji przeprowadzki, zwłaszcza za granicę, odbiornik powinien zostać formalnie usunięty z systemu.

Sam fakt, że telewizor lub radio nie działa, nie wystarczy, aby przestać płacić abonament. Procedura wyrejestrowania dotyczy również sytuacji, gdy odbiornik został trwale uszkodzony i nie nadaje się do użytku. Warto pamiętać, że w przypadku stwierdzenia niezgodności między deklaracjami a rzeczywistością, np. gdy odbiornik jest nadal użytkowany po jego rzekomym uszkodzeniu, można narazić się na karę w wysokości 819 zł.

Niektóre osoby są zwolnione z obowiązku płacenia abonamentu RTV, ale w ich przypadku nie należy wyrejestrowywać odbiornika. Dotyczy to m.in. seniorów powyżej 75. roku życia, osób z orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności, a także inwalidów wojennych i wojskowych. Zwolnienie obejmuje również emerytów o niskich dochodach oraz inne grupy wskazane w przepisach. Warto jednak podkreślić, że procedura ta nie polega na usunięciu odbiornika z rejestru, a jedynie na zwolnieniu z obowiązku opłacania abonamentu. W tych przypadkach telewizor lub radio pozostaje w systemie Poczty Polskiej, a osoba zwolniona może nadal z niego korzystać bez ponoszenia kosztów.

Przeczytaj też:

Abonament RTV na wzór niemiecki w Polsce? Sprawdź, czy zapłacisz więcej

Pukają do drzwi Polaków. Kiedy możesz odmówić wpuszczenia kontroli?

Skarbówka zabrała mu 391 tys. zł. Abonamentu nie płacił od lat