Nieruchomości - zyskowna lokata kapitału

Masz 200 tys. zł? Chcesz zainwestować na warszawskim rynku nieruchomości? Ciekawym rozwiązaniem wydaje się zakup dwupokojowego mieszkania - najlepiej w nowym budownictwie i w dobrej lokalizacji. Zakładając, że będziemy je wynajmować przez 10 lat, a następnie sprzedamy je po cenie wyższej o 20 proc. możemy osiągnąć wewnętrzną stopę zwrotu z inwestycji (IRR) rzędu 10 proc. rocznie.

Masz 200 tys. zł? Chcesz zainwestować na warszawskim rynku nieruchomości? Ciekawym rozwiązaniem wydaje się zakup dwupokojowego mieszkania - najlepiej w nowym budownictwie i w dobrej lokalizacji. Zakładając, że będziemy je wynajmować przez 10 lat, a następnie sprzedamy je po cenie wyższej o 20 proc. możemy osiągnąć wewnętrzną stopę zwrotu z inwestycji (IRR) rzędu 10 proc. rocznie.

To dwa razy więcej niż w jakimkolwiek bezpiecznym funduszu inwestycyjnym. Co ciekawe, rentowność takiej lokaty będzie tym wyższa, im silniej podeprzemy się kredytem przy zakupie mieszkania.

Innym, wartym rozważnia rozwiązaniem może być zakup luksusowego apartamentu. Jest duża szansa, że po naszym wejściu do Unii Europejskiej takie lokum będzie można zyskownie wynajmować np. obcokrajowacom przyjeżdżającym do Polski do pracy. W tym przypadku kwota 100-200 tys. zł nie wystarczy - potrzebny będzie kredyt.

Działki budowlane w okolicach Warszawy prawdopodobnie jeszcze w tym roku zdrożeją nawet o 100 proc. do poziomu 10 dolarów za m.kw. Częściowo będzie to zasługa wprowadzenia 22-proc. podatku VAT od 1 maja 2004 r. (obecnie obrót gruntami obłożony jest 2-proc. podatkiem). W latach następnych grunty także będą zyskiwać na wartości - choćby dlatego, że są one obecnie w Polsce nawet 10-krotnie tańsze niż w UE. Najlepszy interes można zrobić kupując tanią działką rolną, a następnie sprzedając ją podzieloną na mniejsze. Ceny działek rolnych w podwarszawskich miejscowościach zaczynają się od 5 zł za m.kw. Takich okazji jest jednak coraz mniej, bo właściciele wstrzymują się ze sprzedażą licząc na wzrost cen. Pamiętajmy też, że działka nie generuje bieżących dochodów tak jak wynajmowane mieszkanie.

Reklama

Na rynku nieruchomości można również zaistnieć znacznie prościej - bez kupowania działaki czy mieszkania. W najbliższych miesiącach pojawią się na rynku przynajmniej dwa fundusze inwestujące w nieruchomości. Swoje certyfikaty będą oferować inwestorom indywidualnym. Minimalna kwota inwestcji to kilka tysięcy złotych. Fundusze zainwestują m.in. w nieruchomości komercyjne w największych miastach Polski i będą czerpać zyski z czynszów. Zarządzający prognozują roczne stopy zwrotu na poziomie 10-12 proc. Taka inwestycja ma jedną ważna zaletę: płynność. Certyfikat będzie można sprzedać na giełdzie w dowolnym momencie. Od zysku zapłacimy jednak 19-proc. podatek.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: stopy zwrotu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »