Odszkodowanie za opóźniony lot. Unia szykuje zmiany. Pasażerowie na nich stracą
W Unii Europejskiej trwają prace nad nowymi przepisami dotyczącymi odszkodowań za opóźnione loty. Kancelarie zajmujące się walką o rekompensaty od linii lotniczych i organizacje broniące praw konsumentów biją na alarm - pasażerowie stracą swoje prawa. Proponowane zmiany skrytykowało m.in. Europejskie Centrum Konsumenckie w Hiszpanii.
Komisja Europejska zaproponowała reformę rozporządzenia UE 261/2004. Dotyczy ono praw pasażerów linii lotniczych. Jak podaje Europejskie Centrum Konsumenckie w Hiszpanii (ECC-Spain), chociaż nowelizacja ma na celu wyeliminowanie luk prawnych w obowiązującym rozporządzeniu, to zawiera niekorzystne zmiany dla pasażerów. Zdaniem Sieci Europejskich Centrów Konsumenckich (ECC Net), do której należy ECC-Spain - podróżni stracą swoje prawa.
Komisja Europejska chce podwyższyć czas opóźnienia lotu, po upływie którego będzie można ubiegać się o odszkodowanie od linii lotniczej. Obecnie pasażerowie mogą wnioskować o rekompensatę, jeśli opóźnienie wynosi co najmniej trzy godziny. Jeżeli nowe przepisy wejdą w życie, to odszkodowanie będzie przysługiwać w przypadku:
- Jeśli opóźnienie było dłuższe niż 5 godz. (dla lotów do 3500 km), to rekompensata wyniesie 250 euro.
- Jeśli opóźnienie wyniosło co najmniej 9 godz. (dla lotów na dystansie większym niż 3500 km na terenie UE i 6000 km poza UE), to rekompensata będzie przysługiwać w wysokości 400 euro.
- Jeśli opóźnienie wyniosło co najmniej 12 godz. (tylko dla lotów na długich dystansach), to odszkodowanie wyniesie 600 euro.
"Ten wzrost limitu czasu opóźnień może spowodować, że nawet 85 proc. pasażerów, którym obecnie przysługuje odszkodowanie, straci to prawo" - stwierdza ECC-Spain. Zdaniem organizacji nowe przepisy odbiją się także na jakości usług. "Linie lotnicze nie będą zobowiązane do wypłacania odszkodowania pasażerom, gdy opóźnienie nie przekroczy pięciu godzin, co prawdopodobnie doprowadzi do zmniejszenia punktualności lotów" - wyjaśnia ECC-Spain.
Czytaj także: Linie lotnicze mają nowy kłopot. Do UE wpłynęła skarga ws. bagażu podręcznego
Zdaniem DelayFix - firmy, która specjalizuje się w odzyskiwaniu odszkodowań od linii lotniczych, proponowane "przepisy mogą całkowicie rozbroić skuteczność systemu ochrony pasażera". "Szczególnie dotknie to podróżnych z krajów Europy Środkowo-Wschodniej, gdzie standardy obsługi są często niższe, a odszkodowania stanowiły ważne narzędzie wpływu na przewoźników" - stwierdza DalayFix w komunikacie prasowym.
Firma uważa, że w przypadku rynku lotniczego w Polsce, na nowelizacji rozporządzenia zyskają przewoźnicy spoza UE. "Nie od dziś wiadomo, że rynek lotniczy i turystyczny w Polsce od dwóch lat dosłownie zalewają linie z Ukrainy i Turcji. Oferują niską cenę swoich wycieczek kosztem jakości. Samoloty spóźniają się z winy leżącej po stronie takich przewoźników nawet kilkanaście razy częściej niż samoloty polskich linii lotniczych. Dziś, przynajmniej w teorii, wisi nad nimi miecz potencjalnych odszkodowań, ale po zmianie przepisów będą w zasadzie bezkarne" - uważa DalayFix.
Firma zachęca pasażerów do wyrażenia sprzeciwu wobec nowych przepisów poprzez podpisanie petycji: "Powiedz NIE ograniczeniu praw pasażerów" założonej przez Association of Passenger Rights Advocates na portalu change.org.