Oszustwo na cukier. Zamówiła 650 kilogramów w internecie i straciła 1000 zł
Prawie 1000 zł straciła mieszkanka powiatu sokólskiego, która chciała kupić cukier w internecie. Pokrzywdzona pomimo przelania pieniędzy nie dostała zamówionego produktu, a kontakt ze sprzedającym urwał się. Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności i rozsądku podczas zakupów w sieci.
- Zaniżone ceny oferowanych towarów, fikcyjne opinie klientów, czy żądanie przedpłaty - właściwie działa to zawsze tak samo, zmieniają się tylko towary.
- W związku z brakami w sklepach cukru właśnie węglowodany są obecnie ulubionym wabikiem używanym przez oszustów.
- W momencie, gdy widzimy słowo cukier wzbogacone informacją o niezwykłej promocji, powinny się nam zapalić czerwone lampki alarmowe. Przekonała się o tym mieszkanka powiatu sokólskiego.
Kobieta na portalu ogłoszeniowym znalazła "promocyjną" ofertę sprzedaży cukru i chciała kupić większą ilość tego produktu. 44-latka zamówiła 26 worków z cukrem, po 25 kilogramów każdy. W sumie 650 kilogramów.
Sprzedający obiecał, że jak tylko dostanie zaliczkę, to wyśle zamówiony towar. Kobieta przelała na wskazany przez niego numer konta blisko tysiąc złotych.
Mieszkanka powiatu sokólskiego nie dostała jednak zamówionego cukru, a kontakt ze sprzedającym nagle stał się niemożliwy.
Problemy z brakiem cukru w sklepach dotyczą też innych krajów. Spory problem z tym towarem nawiedził kilka państw afrykańskich, Kazachstan, a także Rosję.
Jak podał Reuters, Brazylia skierowała ostatnio więcej trzciny cukrowej do produkcji etanolu, a nie cukru, ze względu na wysokie ceny energii. Etanol jest używany do różnych produktów. Może to oznaczać spadek podaży cukru, co właśnie prowadzi do wzrostu cen i ewentualnych niedoborów. Na te braki niebagatelny wpływ ma również wojna Rosji z Ukrainą.
Oba kraje są ważnymi dostawcami żywności odpowiadając za ogromną część światowych dostaw produktów rolnych (ponad 10 proc.).
Policjanci ostrzegają przed oszustami wykorzystującymi internetowe portale sprzedażowe i przypominają, że zawsze powinniśmy kierować się ograniczonym zaufaniem do sprzedającego, a także zachowywać całą korespondencję, aby w razie czego dysponować twardymi dowodami.
Nie można też dać się nabrać na "super promocje" - bardzo często niska cena jest tylko wabikiem wykorzystywanym przez nieuczciwych sprzedawców.
Cukier pada również coraz częściej łupem złodziei. Według statystyk Komendy Głównej Policji - tylko w 2021 roku dokonano w Polsce 24 995 przestępstw kradzieży w sklepach.
W stosunku do roku 2020 to wzrost o prawie 5 tysięcy. W tym roku może paść kolejny rekord z uwagi na szybującą inflację i braki niektórych towarów.
Już w maju 2022 r. cukier należał do najsilniej drożejących kategorii żywności - według danych GUS o inflacji, jego ceny detaliczne były wówczas średnio o 36 proc. wyższe w porównaniu z majem 2021 r. W czerwcu dynamika ta jeszcze przyspieszyła, do blisko 40 proc. r/r.
Zdaniem Pawła Kowalskiego, eksperta sektora rolno-spożywczego w Departamencie Analiz Makroekonomicznych Banku Pekao S.A., można mówić o znaczącym, sięgającym nawet 10 proc. w porównaniu z 2021 r. spadku areału tegorocznych zasiewów buraka cukrowego.
Co interesujące, nawet taka skala spadku nie powinna oznaczać zagrożenia niedoborami.
- Polska jest eksporterem netto cukru, a wskaźnik samowystarczalności w ubiegłym sezonie wyniósł blisko 130 proc. Niższa podaż musi jednak przekładać się na ceny, tym bardziej, że spółki cukrowe dążąc do zahamowania spadku areału zasiewów oferowały rolnikom bardziej atrakcyjne stawki przy kontraktacji na nowy sezon - ocenił analityk. Dlatego ceny cukru w naszym kraju nie osiągnęły jeszcze swojego lokalnego szczytu.
Krzysztof Maciejewski