Pączki na tłusty czwartek drogie jak nigdy. Gessler też podniosła ceny
Pączki w tłusty czwartek to nieodzowny element tego słodkiego święta. Niestety, nie oszczędzimy w tym roku na słodkim przysmaku, bo pączki również padły ofiarą wysokiej inflacji. Ceny pączków w tym roku wywołać mogą okrzyk zdumienia, a szczególnie zaskoczeni mogą być ci, którzy zdecydują się na słodycze w wersji od Magdy Gessler. Ona bowiem w swoich lokalach też podniosła ceny.
Pączki cieszą się w Polsce niegasnącą popularnością i choć na ogół jemy je przez cały rok, to szczególnie zwracamy na nie uwagę w tłusty czwartek. W ten dzień nie tylko pozwalamy sobie zjeść więcej słodyczy, ale przede wszystkim wydajemy na nie więcej. Czy jednak faktycznie tłusty czwartek 2023 roku będzie tak hojnie uposażony w pączki, jak święto w poprzednich latach?
Badanie przeprowadzone przez GfK jeszcze w 2016 roku wskazało, że w tłusty czwartek aż 95 proc. Polaków zjada chociaż jednego pączka, a co trzeci przynajmniej trzy sztuki. Tradycja zajadania się słodyczami jest więc mocno osadzona w społeczeństwie, co widać zresztą nie tylko w badaniach, ale i w długich kolejkach pod cukierniami w tłusty czwartek. Ile jednak w tym roku będą kosztować nas pączki?
Rzut oka na cenniki cukierni w różnych miastach Polski prowadzi do jednego wniosku: pączki oscylują już wokół ceny 5 zł za sztukę. Chociażby Dobra Pączkarnia z Poznania oferuje pączki z różą, śliwką czy truskawką za 4,30 zł od sztuki, ale już cukiernia Pączek w Maśle firmowe pączki z nadzieniem różanym lub śliwkowym sprzedaje za 6,50 zł. Zlokalizowany w stolicy Małopolski lokal Krakowskie Pączki sprzedaje je natomiast po 6 zł. Nieco taniej jest w stolicy - Cukiernia Pawłowicz pączki sprzedaje w cenach od 4,5 zł do 5 zł.
Szczeciński lokal Pączek & Donut również oferuje pączki w cenie 6 zł za sztukę, z kolei wrocławska Wytwórnia Pączków najtańsze z nich sprzedaje po 3,5 zł, a najdroższe sztuki po 6,5 zł. Trochę taniej kupimy pączki w lokalu "Pod Trumienką" we Wrocławiu, gdzie pączek w najdroższej wersji kosztuje 4,4 zł. Łódzki "Miś" natomiast oferuje pączki w wąskim zakresie cen od 5 zł do 6 zł za sztukę.
W większości wypadków, podane powyżej ceny są wyższe o 50 groszy czy 1 zł względem cen sprzed roku. Im droższe pączki, tym wyższy był wzrost kosztów, ale najwięcej zapłacimy w lokalach Magdy Gessler. Najsłynniejsza polska restauratorka w Warszawie posiada dwa lokale, które sprzedają pączki.
Jednak zarówno w jednym, jak i drugim wypadku należy uzbroić się nie w kilka, a kilkadziesiąt złotych. Cukiernia u Fukiera, która należy do Magdy Gessler, sprzedaje słodkie przysmaki w cenie po 15 zł za sztukę. W zeszłym roku pączek z nadzieniem z płatków róży kosztował 2 zł mniej, a w 2021 roku mogliśmy go kupić za 8 zł. Wyraźnie widać więc, co dzieje się z cenami pączków.
Jeszcze więcej wydadzą ci, którzy skuszą się na pączki z cukierni Słodki, słony, która również należy do słynnej restauratorki. Magda Gessler oferuje w lokalu prowadzonym ze swoją córką Larą, pączki po 18 zł za sztukę. W tym wypadku to także wzrost cen o 7 zł w dwa lata, ponieważ w ubiegłym roku pączki były 3 zł tańsze, a w 2021 sztuka kosztowała 11 zł.
Ceny pączków rosną z roku na rok, przychodzi nam więc coraz więcej płacić za tłusty czwartek. Jednak jak widać po szybkim rzuceniu okiem na ceny pączków w cukierniach w różnych częściach Polski, nie ma drugiej takiej cukierni, która oferowałaby pączki po 18 zł za sztukę. Skąd taka cena?
Magda Gessler, która znana jest przede wszystkim ze swej eksperckiej wiedzy w dziedzinie gastronomii, tłumaczy ceny wysoką jakością składników oraz specyfiką procesu wyrobu słodyczy.
Jak przyznała, do wyrobu jej pączków używane są wiejskie jaja, mąka z młyna, świeże owoce, a pączki smaży na smalcu, a nie oleju. Zgodnie z zapewnieniem Magdy Gessler żaden ze składników - także i ciasto - nie jest wcześniej przygotowywane, a wszystkie składniki są przetwarzane tego samego dnia.
Przemysław Terlecki