Pensje znowu są wyższe
Możemy się z tym zgadzać lub nie, ale statystki wyraźnie pokazują, że pensje w Polsce idą w górę. W sierpniu pensje były aż o 5,3 proc. wyższe niż przed rokiem. Spadły za to w porównaniu z lipcem.
Od kilku miesięcy mówi się coraz głośniej o dynamicznym wzroście płac w Polsce. I rzeczywiście według Głównego Urzędu Statystycznego, od początku roku do sierpnia pensje wzrosły już o 4,9 proc. Ze statystyk wynika, że od stycznia były trzy duże podwyżki: zimą - w lutym (o 2,2 proc.) i w marcu (o 3,3 proc.) oraz na początku lata, w czerwcu (wzrost o 2,9 proc.).
W sierpniu przeciętne wynagrodzenie (bez wypłat z zysku) wyniosło 2 603,18 zł brutto. Jeśli doliczymy do tej kwoty wypłaty z zysku średnia pensja wzrośnie do 2611,93 zł. W porównaniu z sierpniem 2005 r. wypłaty były więc wyższe o 5,3 proc., ale niższe o 1,4 proc. w stosunku do lipca. - podał GUS.
Należy jednak pamiętać, że dane podawane przez Urząd dotyczą tylko sektora przedsiębiorstw. Najszybciej rosną pensje w przetwórstwie, nieco wolniej w budownictwie i handlu, bez rewelacji jest górnictwie, a zupełnie słabo w usługach, gdzie zarobki nie rosną tak szybko jak w innych branżach.
Wolniej niż w sektorze przedsiębiorstw rosną wynagrodzenia budżetówki.
Pracownicy tej sfery gospodarki mogą mieć jednak nadzieję na odmianę losu, ponieważ koalicja rządząca zapowiada, że w budżecie na przyszły rok zapisze podwyżki płac dla służby zdrowia i nauczycieli. Na podwyżki będzie więc trzeba zaczekać, o ile w ogóle do nich dojdzie.
ET