Piemont: Mało białych trufli po ciężkiej suszy, a ceny są wysokie

Na targach białych trufli w Albie w Piemoncie (Włochy) trzeba zapłacić co najmniej 600 euro za 100 gramów. Jak tłumaczą eksperci, ceny napędza duży popyt. Na razie trufli jest zaś mało z powodu dotkliwej suszy.

Wyrażane są nadzieje, że sytuacja poprawi się w najbliższych tygodniach i trufle obrodzą. Na razie oferta jest skromna, a za najmniejsze okazy trzeba zapłacić po 500 euro.

"Nigdy nie zapłaciłem tak drogo za tak marny towar" - te słowa nabywcy cytuje dziennik "La Repubblica" w relacji z otwarcia 92. międzynarodowych targów białych trufli w Albie.

Jeden ze sprzedawców odnosząc się do wysokich cen zaznaczył: - To prawo popytu i podaży. Restauratorzy, by zadowolić turystów i klientów proszą nas o trufle nie bacząc na ceny. Zbieracze to wiedzą i je podnoszą.

Reklama

Niewielkie dotychczasowe zbiory to rezultat zmian klimatycznych.

- Niestety susza tego lata wystawia rachunek i wywołuje trudności - podkreślił młody zbieracz z Alby. Jak zauważył, trufle są doskonałym wyznacznikiem stanu lasu; "jeśli nie ma wody, teren jest zanieczyszczony, a drzewa nie są w dobrej formie, można kopać do woli i nie znajdzie się niczego" - stwierdził.

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

- Dlatego - dodał - od dłuższego czasu wykonujemy tańce przywołujące deszcz, w nadziei, że sytuacja się poprawi.

Mauro Carbone z ośrodka badań nad truflami powiedział zaś: - Podczas gdy winobranie zaczęło się w tym roku wcześniej, trufle będą spóźnione.

Przypomina się, że właśnie w Piemoncie, kolebce białych trufli, latem tego roku zanotowano suszę, jakiej nigdy tam nie było.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: rolnictwo | Włochy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »