Pieniądze w skarpecie nie dają odsetek ani gwarancji

Wielu starszych Polaków, w obawie przed upadłością banku, trzyma pieniądze w domu. Ci, którzy wpłacają oszczędności do banków, wybierają jedynie te największe. Expander przypomina jednak, że dzięki Bankowemu Funduszowi Gwarancyjnemu pieniądze we wszystkich bankach są tak samo bezpieczne. W razie upadłości otrzymamy wszystkie swoje oszczędności aż do równowartości 100 tys. euro.

Wiele osób w średnim wieku oraz starszych pamięta liczne upadłości banków, które miały miejsce w latach dziewięćdziesiątych XX wieku. Dla przykładu w 1995 roku upadło aż 51 banków (w większości spółdzielczych). W rezultacie wielu Polaków trzyma pieniądze w przysłowiowej skarpecie. Nie brakuje też takich, którzy wpłacają swoje oszczędności tylko i wyłącznie do największych banków. Do mniejszych banków nie przekonuje ich nawet znacznie wyższe oprocentowanie.

Expander zwraca jednak uwagę, że nasze oszczędności są tak samo bezpieczne w dużym, jak i małym banku. W Polsce działa bowiem Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Najeżą do niego wszystkie polskie banki komercyjne i spółdzielcze, gdyż taki obowiązek nakłada na nie prawo. W przypadku upadłości banku BFG zwraca klientom ich pieniądze zgromadzone na rachunkach czy lokatach wraz z należnymi odsetkami. Kwota jaką jedna osoba otrzyma od BFG nie może jednak przekroczyć 100 tys. euro, czyli przy obecnym kursie ok. 445 tys. zł.

Reklama

Należy jednak zaznaczyć, że nie wszystkie działające w Polsce instytucje finansowe dają nam ochronę BFG. Jeśli nie, to zwykle podlegają jednak innemu systemowi gwarancyjnemu. Dla przykładu gwarancjami BFG nie są objęte pieniądze zgromadzone w SKOK-ach czy bankach zagranicznych. SKOK mają swój Program Ochrony Depozytów, który również gwarantuje zwrot do 100 tys. euro. Natomiast w przypadku banków zagranicznych chroni nas instytucja będąca odpowiednikiem BFG w kraju macierzystym takiego banku. Ochrona depozytów w takim banku będzie więc równie skuteczna jak w BFG, gdyż we wszystkich państwach należących do Unii Europejskiej kwota gwarantowana powinna wynosić przynajmniej 100 tys. euro.

Nie wszystkie produkty sprzedawane przez banki są objęte gwarancjami BFG. Dla przykładu ubezpieczenia czy produkty będące połączeniem ubezpieczenia i lokaty (tzw. polis lokacyjnych), są gwarantowane przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Gwarancje UFG są niższe niż BFG. W przypadku kłopotów ubezpieczyciela otrzymamy bowiem jedynie 50 proc. sumy ubezpieczenia, maksymalnie do 30 tys. euro. Warto więc sprawdzić, jakimi gwarancjami objęty jest produkt, z którego zamierzamy skorzystać. Niezależnie jednak od tego, jakim systemem gwarancji będą objęte pieniądze wpłacone do banku, to na pewno będzie to lepsze zabezpieczenie niż w przypadku trzymania pieniędzy w skarpecie.

Jarosław Sadowski

Expander.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »