PKO BP nie chce być tylko bankiem
PKO Bank Polski przekroczył poziom 300 mld zł aktywów, a dalszy rozwój planuje już jako instytucja technologiczna z "licencją bankową".
Co to konkretnie znaczy? Mocno stawa na szerokie usługi technologiczne i informatyczne.
- Podjęliśmy wyzwanie, żeby osiągnąć 300 mld zł aktywów w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości i z tego się wywiązaliśmy - mówi Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP. Jak podkreśla, w ciągu 4 lat udało się zwiększyć aktywa o 100 mld zł.
PKO BP zabłysnął ostatnio w europejskich stress-testach, pochwalił się dobrymi wynikami finansowymi, a zarząd zapowiedział, że cele finansowe osiągnie wcześniej niż założono w strategii i wkrótce może je zrewidować.
- Być może w II-III kwartale 2019 roku przedstawiamy nowe cele ilościowe. Bank jest na najlepszej drodze do zrealizowania celów założonych w strategii do 2020 roku, co może stać się już niebawem - powiedział Rafał Kozłowski, wiceprezes banku.
PKO BP chce nadal rosnąć, a na możliwość przejęć patrzy selektywnie.
- Na pewno nie powinniśmy dać się uśpić dobrą bieżącą sytuacją strategiczną. Polski rynek bankowy od kilku lat jest w procesie konsolidacji, która raz jest szybsza, a niekiedy wolniejsza i jest pod wpływem dużych regulacji, wyzwań technologicznych oraz niskiej rentowności. W efekcie banki, które są w niekomfortowej sytuacji ze względu na swój rozmiar czy zapóźnienie technologiczne muszą się zastanowić co dalej - podkreśla Jagiełło.
- Te banki, które nie są w dostateczny sposób sprostać wyzwaniom będą musiały podejmować decyzje związane ze swoją obecnością na tak konkurencyjnym rynku jakim jest polski rynek. My będąc w komfortowej sytuacji strategicznej chcemy się rozwijać w sposób organiczny i nieorganiczny i pozyskiwać aktywa korzystne z punktu widzenia PKO BP.
Jesteśmy zainteresowani takimi segmentami jak zarządzanie aktywami, jakiś czas temu skorzystaliśmy z okazji nabycia aktywów leasingowych - tłumaczy Jagiełło, odpowiadając na pytanie czy bank bierze pod uwagę przejęcia.
Prezes PKO BP zaznacza, że bank chce być instytucją technologiczną i mocno stawia na takie projekty jak stworzony kilka lat temu BLIK czy ostatnio ogłoszony projekt stworzenia "chmury krajowej".
- To jest droga do tego, żebyśmy byli nie tylko największą instytucją finansową w Polsce, ale też chcemy być spółką o najwyższej wartości. Na razie ta wartość wynika z działalności finansowej, ale chcemy, żeby kolejne komponenty nowoczesnych technologii, jak projekt stworzenia polskiej chmury wpływały na wynik naszego banku - mówi Jagiełło.
PKO BP zmienił niedawno, za zgodą nadzoru finansowego, statut banku tak, że umożliwia mu on świadczenie usług technologicznych. - Wchodzimy w obszar analityki danych, sztucznej inteligencji, stąd taki kierunek - podkreśla prezes PKO BP.
Monika Krześniak-Sajewicz