Pół tysiąca turystów wraca do kraju
Dziś do kraju wraca ponad pół tysiąca klientów biura GTI Travel, które we wtorek wieczorem ogłosiło upadłość.
Późnym popołudniem mazowiecki urząd marszałkowski otrzymał oświadczenie o niewypłacalności biura podróży. Stosowny wniosek do sądu ma trafić w najbliższych dniach.
Poza granicami kraju pozostaje 750 osób, z czego dziś planowo wraca 538. Turyści są w Turcji, Egipcie, Tunezji i Bułgarii.
Gwarancja ubezpieczeniowa biura wynosi ponad 7 milionów złotych. Ma wystarczyć na opłacenie hoteli i powrotów osób, które są na wczasach, a nie mają uregulowanych rachunków. Jak zapewniała firma, tych jest jednak mniejszość. Większość przebywających za granicą klientów biura ma bowiem opłacone hotele i powroty. Jak podkreśla urząd marszałkowski, pieniądze z ubezpieczenia pokrywają w pierwszej kolejności powroty turystów do kraju, a następnie ewentualne rekompensaty dla poszkodowanych klientów biura.
Wszystkie osoby poszkodowane przez biuro będą mogły pobierać ze strony urzędu marszałkowskiego województwa mazowieckiego formularz zgłoszenia roszczeń, a następnie składać go w urzędzie marszałkowskim.
To pierwsze w tym sezonie bankructwo biura podróży. GTI Travel Poland oświadczyło w komunikacie, że decyzję o zgłoszeniu upadłości podjęto ze względu na podobną decyzję dwóch innych podmiotów, od których polski oddział był zależny. Chodzi o centralę firmy w Niemczech oraz tureckie czarterowe linie lotnicze Sky Airlines, w których udziały miał touroperator .