Polacy bojkotują towary z Rosji? Nie wszyscy

Większość Polaków bojkotuje towary rosyjskiego pochodzenia (dotyczy to także bojkotu sieci handlowych powiązanych z Rosją) jednak stanowczość bojkotu zmienia się wraz w wiekiem - wynika z badań zachowań konsumenckich EY.

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc

  • Polscy konsumenci odkryli "narodowość" wielu towarów stanowiących często podstawę ich koszyka zakupowego
  • Większość Polaków deklaruje dużą stanowczość w stosunku do wybierania produktów pochodzących z Rosji
  • Rezygnację lub ograniczenie zakupu towarów produkcji rosyjskiej lub białoruskiej deklaruje 76 proc. Polaków powyżej 55 roku życia
  • Wpływ na postawę starszych konsumentów mają ich doświadczenia życiowe związane z życiem w czasach PRL

Reklama

Badanie EY - Future Consumer Index - wskazuje, że większość Polaków deklaruje dużą stanowczość w stosunku do wybierania produktów pochodzących z Rosji. Dotyczy to nie tylko samych artykułów, ale również firm oraz sieci handlowych które zdecydowały o kontynuowaniu działalność w tym kraju - taką deklarację złożyło 61 proc. respondentów.

Konsumenci starają się bojkotować rosyjskie towary

Jest to tym łatwiejsze, że znaczący odsetek Polaków ma świadomość na temat przedsiębiorstw operujących dalej w Rosji (54 proc.), a także tych wspierających Ukraińców (48 proc.). Jednocześnie stanowczość konsumentów spada wraz z wiekiem. Podczas, gdy 76 proc. osób w wieku 55+ deklaruje rezygnację lub rzadsze wybieranie towarów produkcji rosyjskiej lub białoruskiej, to w przypadku grupy 18-24 lata odsetek ten spada do 57 proc.

- W wyniku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Polscy konsumenci odkryli narodowość wielu towarów stanowiących często podstawę ich koszyka zakupowego. Bojkot dotyczył nie tylko produktów wytwarzanych przez firmy z rosyjskim kapitałem, ale generalnie artykułów wytwarzanych na terenie tego kraju lub sprzedawanych w sieciach które nie zdecydowały się na wycofanie z niego swojej działalności. Przekaz medialny, który miał miejsce na przełomie lutego i marca, na tyle utrwalił się w świadomości polskich konsumentów, że do tej pory przekłada się na ich decyzje zakupowe -  mówi Łukasz Wojciechowski, Partner, Dział Audytu, Lider Sektora Handlu i Produktów Konsumenckich EY.

Wyniki badania EY - Future Consumer Index - wskazują, że aż 62 proc. konsumentów uważa że firmy powinny informować o swoich działaniach dotyczących wsparcia dla Ukrainy. Nagłaśnianie przez kolejne przedsiębiorstwa ich aktywności związanej m.in. ze wsparciem uchodźców przełożyło się już trwale na świadomość Polaków. Niemal połowa badanych (48 proc.) wie, które organizacje zaangażowały się w tego rodzaju działalność.

Wiedza przekłada się na realne decyzje zakupowe

Jednocześnie aspekt związany z tymi pozytywnymi aktywnościami ma delikatnie mniejszy oddźwięk społeczny (6 pkt. proc. różnicy) niż szeroko nagłaśniany bojkot kolejnych firm, które zdecydowały się o kontynuowaniu swojej działalności w Rosji. Taką wiedzę posiada bowiem 54 proc. Polaków. Świadomość na ten temat przekłada się na realne decyzje zakupowe. Już 61 proc. ankietowanych wskazuje, że rzadziej lub wcale nie kupuje w firmach i sieciach handlowych, które prowadzą działalność w Rosji. Stanowi to jasne potwierdzenie, że pomimo upływu kolejnych tygodni wojny rodzimi konsumenci zachowują wysoki poziom stanowczości.

Wyniki badania EY - Future Consumer Index - wskazują, że kluczową rolę w konsumenckim bojkocie odgrywa wiek samych klientów. W każdej z badanej kategorii różnice pomiędzy najstarszą, a najmłodszą grupą wiekową wynosiła przynajmniej 17 punktów procentowych.

Rezygnację lub ograniczenie zakupu towarów produkcji rosyjskiej lub białoruskiej deklaruje 76 proc. Polaków powyżej 55 roku życia i 71 proc. w przedziale od 45 do 54. Tymczasem w przypadku grupy 18-24 ten odsetek wynosi już tylko 57 proc., a wśród osób 25-34 wzrasta on tylko nieznacznie, do poziomu 61%. Różnica pomiędzy dwiema skrajnymi grupami wiekowymi to 19 punktów procentowych.

Młodsi konsumenci nie są tak stanowczy w bojkotowaniu rosyjskich towarów

Porównywalną skalę (17 pkt. proc. różnicy) to zjawisko ma w przypadku sieci handlowych, które nie zadeklarowały wycofania się z Rosji. Wśród najmłodszej grupy wiekowej ich bojkot konsumencki zadeklarowała tylko połowa (50 proc.) badanych. W gronie osób powyżej 55 roku życia wskazuje na to 67 proc. ankietowanych.

Największa różnica dotyczy jednak przypadku firm, które nie zadeklarowały wycofania się z Rosji. Z ich usług lub towarów zrezygnowało (lub ograniczyło) 68 proc. osób w wieku 55+ oraz 67 proc. w przedziale 45-54. Tymczasem w najmłodszej grupie (18-24) taką deklarację złożyło 46 proc. ankietowanych. Różnica wynosi aż 22 punkty procentowe.

- Dotychczasowa powszechna opinia głosiła, że im młodsza grupa tym wyższe przywiązanie do wartości, a nieco mniejsze do ceny. Wojna w Ukrainie udowodniła, że świat konsumentów ma wciąż wiele odcieni szarości. Bez wątpienia wpływ na postawę starszych konsumentów mają ich doświadczenia życiowe związane z życiem w czasach PRL oraz większa ekspozycja na przekaz z tradycyjnych mediów. W przypadku młodszych konsumentów wojenny przekaz został znacznie szybciej zatarty przez inne wydarzenia, a do gry szybciej wróciły zapewne przyzwyczajenia i wygoda, co mogło mieć wpływ na ich mniejszą stanowczość w sprawie bojkotu konsumenckiego - podsumowuje Grzegorz Przytuła, Partner EY-Parthenon, ekspert Sektora Handlu i Produktów Konsumenckich EY.

O Badaniu: Piąta polska edycja badania EY -  Future Consumer Index -  przygotowana przez EY Polska przeprowadzona została w dniach 17 - 27 maja 2022 roku na grupie 1000 osób w wieku 18-65 lat.

Swoim zasięgiem badanie objęło cały kraj i wszystkie grupy społeczne. Respondenci odpowiadali na pytania dotyczące obecnych zachowań zakupowych, nastrojów i przewidywanych postaw w najbliższej przyszłości.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

***

INTERIA.PL/Informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: wojna w Ukrainie | bojkot produktów rosyjskich
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »