Polak znowu traci. Teraz aż 15 tysięcy złotych
Zaostrzająca się polityka banków oraz decyzja Rady Polityki Pieniężnej o podwyżce stóp procentowych doprowadziły do spadku zdolności kredytowej statystycznego Polaka o 3 punkty procentowe w stosunku do poziomu, na którym utrzymywała się ona przez I kwartał 2012 r. Dla Kowalskiego oznacza to zmniejszenie wysokości kredytu mieszkaniowego o 15 tys. zł.
RPP podniosła stopy procentowe o 0,25 pkt proc., w wyniku czego zdolność kredytowa statystycznej polskiej rodziny znowu spadła. Przeciętne małżeństwo z dwójką dzieci osiąga dochody w wysokości 7 tys. zł netto. Dotychczas, jego zdolność kredytowa wynosiła 475 tys. zł, co już stanowiło spadek o 35 tys. zł w stosunku do roku 2011. Serwis e-zdolnosc wyliczył, że obecna zdolność kredytowa zmniejszyła się o kolejne 15 tys. zł i wynosi 460 tys. zł. Zakładając uśrednioną cenę mieszkania za metr w wysokości 5.5 tys. zł, kwota ta pozwala na zakup mieszkania o maksymalnej powierzchni 83 m2 kw przy kredycie mieszkaniowym na 30 lat.
- Ceny na rynku nieruchomości ulegają stopniowej obniżce, ale coraz mniej polskich rodzin będzie mogło pozwolić sobie na własne mieszkanie. Spada bowiem zdolność kredytowa statystycznego Polaka, jak i jego realna średnia płaca - komentuje Sebastian Owczarski, prezes notowanej na NewConnect Dase Financial Group SA - spółki, która z firmą MyFinanse uruchomiła portal e-zdolnosc, gdzie można wyliczać swoją zdolność kredytową.
Negatywnie wpływającymi na zdolność kredytową Kowalskiego zmianami są również decyzje RPP o podwyższeniu stóp procentowych i rekomendacja S obowiązująca już praktycznie we wszystkich bankach.
Opr. KM
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami gospodarczymi