Polska ma nowego milionera. Gigantyczny podatek od wygranej w Eurojackpot
Wielka wygrana na loterii niesie ze sobą konieczność zapłacenia wysokiego podatku. Wyjątkiem nie będzie najnowszy polski milioner, który w weekend wzbogacił się o 2 203 289,90 zł. W ramach tzw. Podatku od wysokich wygranych do kasy państwa trafi ponad 220 tys. zł. Wiemy, gdzie zakupiony został szczęśliwy los Eurojackpot.
Polska ma nowego milionera. Totalizator Sportowy opublikował komunikat dotyczący bajońskiej wygranej w Eurojackpot. Europejska loteria mimo wyższych cen kuponów nieustannie przyciąga Polaków, gdyż kwoty, jakie można tam wygrać są większe, niż w rodzimym Lotto. Niemniej gracz nie otrzyma całej wygranej kwoty. Będzie musiał zapłacić podatek wynoszący fortunę.
Gracz, który spróbował swych sił w piątkowym (31.01) losowaniu Eurojackpot, nie może narzekać na brak szczęścia. Totalizator Sportowy oficjalnie potwierdził, że na liście milionerów gier losowych pojawiło się nowe nazwisko.
Zwycięzca Eurojackpot z Polski trafił wygraną III stopnia (5+0). Zgodnie z wyliczeniami wygrał zatem 2 203 289,90 zł, jednak nie trafi do niego cała kwota wygranej. Powodem są obowiązujące przepisy, a dokładnie tzw. podatek od wysokich wygranych.
Totalizator Sportowy oficjalnie przypomina graczom, że "każda wygrana powyżej 2280 zł jest objęta podatkiem 10 proc. (podatek od tzw. wysokich wygranych). Dotyczy to również gry Eurojackpot". Kwota, jaka w ramach podatku potrącona zostanie z wygranej, to mała fortuna.
Wygrana 2 203 289,90 zł w Eurojackpot zagwarantuje graczowi tak naprawdę wygraną wynoszącą 1 982 960,91 zł. Podatek potrącony z należnej kwoty wynosi zatem 220 328,99 zł. Zwycięzca nie musi pamiętać, aby samodzielnie rozliczyć się z fiskusem, gdyż Totalizator Sportowy potrąci należną daninę podczas wypłacania nagrody.
Chociaż personalia zwycięzcy pozostaną nieznane, to Totalizator Sportowy w oficjalnym komunikacie ujawnił, gdzie zakupiony został kupon gwarantujący milionową wygraną. Kolektura, która sprzedała zwycięski los, zlokalizowana jest przy ul. Chemików 1A w Oświęcimiu w województwie małopolskim.
Wygrana jest o tyle większym zaskoczeniem, iż gracz nie skreślił numerów samodzielnie, a zdecydował się na skorzystanie z metody "na chybił trafił", gdzie to system decyduje, jakie liczby znajdą się w zakładzie. 31 stycznia wylosowano następujące numery: 1, 23, 32, 42, 47 oraz 4 i 11.
Warto pamiętać, że pieniądze nie zostaną wypłacone zwycięzcom w tym samym miejscu, gdzie zakupiony został kupon. Niemniej to właśnie los jest podstawą do tego, aby otrzymać należne pieniądze, gdyż jest on dowodem wygranej.
Totalizator Sportowy wskazuje, że w przypadku osób, które kupiły los w kolekturze Lotto i wygrały więcej, niż 2280 zł konieczne będzie osobiste odwiedzenie kasy jednego z wojewódzkich oddziałów. "W przypadku odbioru wygranej w wysokości co najmniej 2280 zł warunkiem jej odbioru jest podanie przez uczestnika gry danych osobowych w celu ewidencji wygranej" - czytamy w specjalnym komunikacie na temat wysokich wygranych.
Osoby grające za pośrednictwem sieci mają nieco łatwiej, gdyż w momencie, gdy ich wygrana nie przekroczy 2280 zł, nie muszą udawać się do kolektury, ponieważ pieniądze trafią automatycznie na konto gracza. Niemniej w przypadku przekroczenia tego progu ponownie konieczne jest odwiedzenie jednego z Oddziałów Totalizatora Sportowego i okazanie dowodu osobistego.
Agata Jaroszewska