Produkty strukturyzowane: Ryzyko braku ryzyka

Czy kombinacja całkowicie różnych składników może w efekcie dać pożądany efekt? To zależy, co się kombinuje. W finansach jest to sprawa ryzykowna. A właśnie mniejsze ryzyko miało być efektem powstania produktów strukturyzowanych, łączących w sobie cechy różnych instrumentów inwestycyjnych.

Jak głosi jedna z definicji, struktury - bo tak się je popularnie nazywa - powstały po to, by spełniać takie oczekiwania inwestorów, których spełnić w żaden inny sposób się nie da. Dotyczy to jednak przede wszystkim czegoś, co można by nazwać "ciekawością inwestycyjną". Dobrze byłoby zarabiać na zmianach kursów walut, cen towarów, akcji na giełdzie w Singapurze czy nieruchomości w Rio de Janeiro - pomyśli sobie czasem inwestor. Być może, ale bardziej chodzi mu o taką inwestycję, która da zarobić, a nie dopuści do straty. Struktury wpisują się bardziej w drugą część tego pragnienia.

Reklama

Produkty strukturyzowane (ETP - exchange traded products) są instrumentami finansowymi, których cena jest uzależniona od wartości określonego wskaźnika rynkowego (tzw. instrumentu bazowego). Większość z nich zapewnia jakiś poziom ochrony kapitału:

* 100-procentowy - na koniec inwestycji klient otrzyma minimum 100 proc. zainwestowanej kwoty (+ ewentualny zysk z instrumentu bazowego);

* częściowy (np. 90-procentowy) - na koniec inwestycji strata wyniesie maksimum różnicę między 100 proc. inwestycji a kwota gwarantowaną (czyli np. 10 proc.);

* gwarancja minimalnej stopy zwrotu - klient otrzyma nie tylko zaangażowany kapitał, ale także co najmniej zagwarantowany zysk.

Ażeby to zrozumieć, trzeba znać "strukturę" struktury. Produkt ten składa się z dwóch części: bezpiecznej i ryzykownej. Ta pierwsza ma chronić kapitał, druga - dać zysk. Na ogół emitent kupuje obligacje o terminie wykupu zbliżonym do długości okresu inwestycji. Pozostałe środki lokowane są w bardziej dochodowe instrumenty - np. akcje, opcje czy kontrakty SWAP. O rentowności produktu strukturyzowanego decyduje wielkość tej drugiej lokaty, uzależniona z kolei od rentowności kupowanych obligacji. Ale nie tylko. To także perspektywa zysku i poziom ryzyka na rynkach związanych ze "strukturą", współczynnik partycypacji czy częstotliwość obserwacji wartości instrumentów bazowych.

Współczynnik partycypacji to ważny element struktury. Pokazuje on, na jaki udział we wzroście wartości instrumentu bazowego może liczyć inwestor. Zależy to w głównej mierze od rodzaju tego instrumentu. Na ogół jest to opcja - kupiona przez emitenta lub stworzona na potrzeby danego produktu strukturyzowanego. Jeśli jest bardzo skomplikowana, a na dodatek zawiera wiele przywilejów dla inwestora może się okazać, że jego współczynnik partycypacji wyniesie zaledwie 20 proc. Gdyby zatem w okresie trwania struktury instrument bazowy zyskał np. 25 proc., to nabywca lokaty zarobiłby na tym wzroście właśnie 20 proc. - czyli 5 proc. Ale są również opcje, gdzie współczynnik partycypacji wynosi nawet kilkaset procent!

Może się zdarzyć, że z jakichś powodów - osobistych lub związanych z rysującym się wyraźnie ryzykiem straty na strukturze - jej nabywca postanowi pozbyć się jej przed terminem wykupu. Jest to możliwe, ale tu warto wcześniej wiedzieć, jaka jest częstotliwość obserwacji wartości instrumentów bazowych. A jeszcze wcześniej - czy oferowany produkt będzie notowany na GPW. Każdy produkt strukturyzowany notowany na giełdzie posiada prospekt emisyjny oraz tzw. "Warunki końcowe emisji" (Final Terms), w których zawarte są wszystkie istotne informacje na temat emitenta i instrumentu. Struktury dostępne na GPW oferują przejrzysty sposób naliczania opłat, a codzienna wycena umożliwia stały dostęp do informacji o bieżącej wartości rynkowej inwestycji. Im zaś częściej podawane są dane dotyczące wartości instrumentów bazowych, tym bliższe rzeczywistej wycenie są notowania produktu.

Struktury pozwalają na partycypowanie we wzroście instrumentów, niedostępnych lub trudno dostępnych dla zwykłego inwestora. Mogą - przy ochronie kapitału - dać wysokie zyski. Ich wady to - przy stracie na instrumencie bazowym - brak ochrony przed inflacją. Produkty te obliczone są na okresu rzędu na ogół minimum rok, po tym okresie 100 proc. kapitału będzie pomniejszone o całoroczna inflację. Trudno się ich szybko pozbyć w razie konieczności, poniesie się przy tym straty.

Przemysław Szubański

Opinia: Mikołaj Specht, zespół produktów oszczędnościowych Banku Zachodniego WBK: - Ze względu na sporo zawirowań na rynkach finansowych i dużą zmienność notowań wielu aktywów, wielu klientów ostatnio skłania do poszukiwania sposobów lokowania swoich oszczędności w bardziej bezpieczne formy inwestycji. Coraz popularniejszym rozwiązaniem są lokaty strukturyzowane, które w porównaniu do tradycyjnych lokat bankowych pozwalają na generowanie wyższych stóp zwrotu. - Lokaty strukturyzowane łączą elementy tradycyjnej lokaty bankowej oraz inwestycji na rynkach finansowych, np. na rynku akcji, walutowym albo surowcowym. Tworzą je nasi eksperci poprzez połączenie inwestycji w instrument przynoszący stały dochód oraz w instrument umożliwiający uzyskanie dodatkowej stopy zwrotu, czyli oprocentowania lokaty. Dzięki temu, lokując swoje oszczędności w lokatę strukturyzowaną, klienci mają szansę skorzystać ze zmian na rynkach finansowych, jednocześnie nie ryzykując utraty zainwestowanych środków. Wybierając lokatę strukturyzowaną warto zwrócić uwagę na możliwość samodzielnego wyboru strategii inwestowania przez klienta, który powinien móc inwestować w jedną, dwie lub trzy strategie inwestycyjne w zależności od własnych przewidywań zmian instrumentu bazowego, tj. wzrost, spadek lub stabilizację notowań aktywa bazowego (np. kursu walut). - Ponadto, warto porównać możliwości dywersyfikacji portfela inwestycyjnego. Dywersyfikacja bowiem to jedna z podstawowych zasad skutecznego inwestowania, a lokowanie kapitału w różne aktywa pozwala lepiej zabezpieczyć nasz kapitał oraz zwiększyć szanse na ponadprzeciętne zyski. Teraz najpopularniejsze lokaty to te 9-miesięczne oparte na rynku walutowym, ale coraz większą rolę odgrywają także produkty strukturyzowane długoterminowe o 12-24-miesięcznych okresach depozytowych pozwalające zarabiać także na rynkach akcji bez ryzyka utraty kapitału.

Partnerem raportu "Tydzień oszczędzania" jest BZ WBK

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ryzyko | produkty | produkty strukturyzowane
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »