"Puls Biznesu": Wielki brat patrzy na finanse Polaków

Ministerstwo Finansów żąda pełnego wglądu w operacje finansowe Polaków - w konta bankowe, operacje na rachunkach i przekazy pocztowe. Pomysł krytykują przedsiębiorcy i... rządowi prawnicy - donosi "Puls Biznesu".

Pełny i nieskrępowany wgląd wszystkich organów MF w finanse podatników zapisano w projekcie założeń noweli ordynacji podatkowej.

Projekt Ministerstwa Finansów zakłada, że banki, fundusze ubezpieczeniowe i inne instytucje finansowe będą musiały przekazywać organom skarbowym wszystkie informacje o rachunkach klientów, dokonywanych wpłatach i wypłatach, a także kredytach i pożyczkach. Zdaniem resortu finansów, zwiększenie uprawnień jest konieczne w kontekście ścigania podatkowych oszustów.

Jak uzasadnia resort, dostęp do tych informacji ma szczególne znaczenie dla skuteczności zwalczania naruszeń prawa w zakresie zaniżania podstaw opodatkowania i nieujawniania źródeł pochodzenia przychodów i majątku.

Pomysł krytykują jednak eksperci. Podkreślają, że zmiany proponowane przez resort Jacka Rostowskiego spowodują de facto koniec tajemnicy bankowej. Przedstawiciele Związku Banków Polskich, Konfederacji Lewiatan oraz Krajowej Izby Radców Prawnych są zdania, że propozycja ministerstwa jest zbyt dużą ingerencją organów podatkowych w prawo do prywatności. Zwracają uwagę na ryzyko ujawnienia tajemnicy handlowej, kłopoty przy udzielaniu kredytów oraz na osłabienie zaufania obywateli do instytucji finansowych.

Reklama

Projekt ministerstwa finansów jest krytykowany również przez niektórych przedstawicieli rządu. Wiceminister gospodarki Mariusz Haładyj twierdzi, że projekt niewystarczająco uzasadnia konieczność poszerzenia uprawnień fiskusa. Negatywną ocenę wystawia też kancelaria premiera oraz Rządowe Centrum Legislacji.

Więcej w "Pulsie Biznesu".

PAP/IAR
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »