Rafalska: W 2017 r. na program 500+ potrzeba będzie kilkaset mln zł więcej niż zakładane 22 mld zł

W 2017 roku na program 500+ potrzeba będzie kilkaset mln zł więcej niż zakładane 22 mld zł - poinformowała w TV Republika minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.

- Okazało się, że w przyszłym roku potrzeba będzie dodatkowe kilkaset mln zł więcej niż założone 22 mld zł, ponieważ okazało się, że liczba uprawnionych będzie większa, niż wstępnie szacowaliśmy - powiedziała.

Według stanu na 31 lipca na program w tym roku wydano 7,18 mld zł wobec założonych 17 mld zł.

-----------

"Rodzina 500 plus" przed pierwszym dzwonkiem

Dzięki programowi "Rodzina 500 plus" kompletowanie szkolnej wyprawki dla dzieci będzie w tym roku łatwiejsze. Wsparciem objętych jest już ponad 3,6 mln dzieci. Do rodzin trafiło już ponad 7,1 mld zł.

- Program "Rodzina 500 plus" zakorzenia się w polskim społeczeństwie. Rodziny mogły wreszcie wybrać się na pierwsze wspólne wakacje, wysłać dzieci na zajęcia dodatkowe, łatwiejszy w tym roku będzie także zakup szkolnej wyprawki - powiedziała Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej.

Reklama

W sumie do końca lipca do rodzin trafiło już ponad 7,1 mld zł. Najwięcej w województwie mazowieckim (ponad 1 mld zł), wielkopolskim (ponad 721 mln zł) oraz śląskim (ponad 697 mln zł). Wsparciem objętych jest ponad 3,6 mln dzieci.

Świadczenie jest wypłacane na ponad 52 proc. wszystkich dzieci do 18. r.ż w Polsce. Największy odsetek (ponad 58 proc. dzieci) jest w województwach: lubelskim, podlaskim, podkarpackim i świętokrzyskim.

Rodzice i opiekunowie złożyli już prawie 2,74 mln wniosków o świadczenie w ramach programu "Rodzina 500 plus". Dla 2,55 mln wydano już decyzje. Na rozpatrzenie czeka niespełna 178 tys. wniosków. Z tego ok. 54,4 tys. zostało przekazanych do rozpatrzenia marszałkowi województwa. Chodzi o wnioski złożone przez rodziny w których co najmniej jeden rodzic przebywa w innym kraju Unii Europejskiej lub przez cudzoziemców mieszkających w Polsce.

Najwięcej wniosków złożono w województwach: mazowieckim (prawie 400 tys.), śląskim (prawie 290 tys.) oraz wielkopolskim (prawie 273 tys.).

Wnioski o świadczenie wychowawcze można składać bezpośrednio w gminie (w tej formie złożono ich ponad 2,18 mln) lub przez internet (ponad 555 tys. wniosków, czyli 20,3 proc. ogółu). Do wyboru są cztery elektroniczne kanały: bankowość elektroniczna, system Emp@tia, PUE ZUS oraz ePUAP.

Kanał internetowy największą popularnością cieszył się na Mazowszu (ponad 111 tys.), na Śląsku (ponad 72 tys.) oraz w Wielkopolsce (ponad 55 tys.).

Szefowa MRPiPS poinformowała, że zamiana świadczenia na pomoc rzeczową w ramach programu objęła 0,02 proc. rodzin. W całym kraju od kwietnia do końca lipca było 439 takich przypadków. "Jest taka możliwość w ustawie, że w przypadku niewłaściwego wykorzystywania przez rodzinę tych środków możemy zamienić to na pomoc rzeczową bądź świadczone na rzecz rodziny usługi. W skali kraju jest tych przypadków 439 na ponad 2,7 mln złożonych wniosków" - powiedziała Rafalska w TVP Info.

"Może się zdarzyć taka sytuacja, ale to nie jest powód do tego żebyśmy mówili, że rodziny nie wiedzą w jaki sposób wydatkować te środki. To marginalny problem, którego nie bagatelizujemy i który jest rozwiązywany przez samorząd i pracowników socjalnych" - dodała.

Łatwiejsze planowanie domowego budżetu

Dla rodziców i opiekunów początek roku szkolnego to trudny moment planowania domowego budżetu. Średni koszt szkolnej wyprawki w ubiegłym roku wyniósł średnio dla jednego dziecka 695 zł. W przypadku rodzin z jednym dzieckiem łączne wydatki na wyprawkę szkolną wyniosły na początku roku szkolnego średnio 721 zł, natomiast w rodzinach z co najmniej trojgiem dzieci - 1801 zł (CBOS, Komunikat z badań nr 150/2015: Wydatki rodziców na edukację dzieci w roku szkolnym 2015/2016).

Z najnowszego badania "Sytuacja na rynku consumer finance", zrealizowanego przez Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych oraz Instytut Rozwoju Gospodarki SGH wynika, że rodziny wydają świadczenie wychowawcze głównie na pokrycie opłat związanych z przedszkolem (34,2 proc.), a także na edukację i zajęcia dodatkowe dla dzieci (32 proc.). Deklarują także, że na edukację będą przeznaczać coraz większą część domowego budżetu.

Dane GUS pokazują, jak wzrost dochodów rodziny wpływa na strukturę jej wydatków. Rosną wydatki sztywne, tzn. przeznaczane na żywność i opłaty mieszkaniowe, ale ich udział w domowym budżecie spada. Rośnie za to udział w wydatkach elastycznych (m.in. na edukację, rekreację, odzież, zdrowie i transport).

Wyprawka szkolna to koszt 300-500 złotych

Od 300 do 500 złotych - tyle najczęściej rodzice wydają w tym roku na wyprawkę szkolną dla dziecka - wynika z informacji zebranych przez PAP w sklepach z artykułami szkolnymi. W cenę szkolnego zestawu nie wchodzą podręczniki, które w większości przypadków finansuje MEN.

Najdroższy jest plecak i artykuły plastyczne; rodzice zakupów dokonują przeważnie wspólnie z dziećmi, które najczęściej wybierają modne - ale droższe - artykuły szkolne z bohaterami ulubionych bajek i filmów.

Jak wynika z badania SW Research dla Tesco, największym wydatkiem związanym z rozpoczęciem roku szkolnego są tornistry. Na kolejnym miejscu znajdują się wszelkiego typu artykuły plastyczne, a dalej zeszyty i bruliony.

"W tym roku dużą popularnością cieszą się plecaki na kółkach. Rodzice coraz częściej inwestują również w różnego rodzaju pomoce szkolne i globusy" - powiedziała PAP Gabriela, doradczyni klienta z sieci księgarni Matras. Podkreśliła też, że dla kupujących zdecydowanie największe znaczenie ma jakość produktów i preferencje dziecka, w mniejszym stopniu cena.

"Uczniom niezmiennie podobają się motywy z bajek i filmów. W tym roku są to bohaterowie Gwiezdnych Wojen, Angry Birds, Equestria Girls i Minionków. Fani sportu preferują artykuły z wizerunkami polskich piłkarzy oraz logo popularnych klubów. Często takie przedmioty są dużo droższe od tych nieopatrzonych popularnym motywem, jednak zarówno dzieci, jak i rodzice chętniej je wybierają" - powiedziała PAP Katarzyna, sprzedawczyni w sieci sklepów Empik. Natomiast spośród zeszytów szkolnych dzieci decydują się przede wszystkim na te z nazwami przedmiotów szkolnych lub "złotą myślą" na okładce - dodała.

Jak powiedziała PAP Patrycja, doradczyni klienta w sieci sklepów Smyk, "Rodzice często stawiają na wygodę, kupują dzieciom: wyposażone piórniki, ścieralne długopisy i łatwo zmywalne z ciała farby. Zakupów zazwyczaj dokonują wspólnie z dzieckiem, aby przede wszystkim ono było zadowolone".

Ceny produktów są bardzo różne, w jednym z popularnych marketów można kupić wyprawkę nawet za 29 zł. Ceny plecaków w popularnych sieciach sklepów i marketach wahają się od 9,99zł do nawet ok. 469zł; piórników - od 1,19zł do ok. 100zł. Koszty zależą zarówno od miejsca zakupu, jakości produktu, jak i tego, czy są ozdobione modnymi motywami.

Oprócz przyborów szkolnych do kosztów ponoszonych przez rodziców należy doliczyć także strój sportowy i galowy oraz obuwie dla dziecka. Cena każdej z tych rzeczy to minimum kilkanaście złotych.

Według badania przeprowadzonego na zlecenie Grupy Okazje, 18 proc. ankietowanych skompletowało wyprawkę już w lipcu. Blisko jedna trzecia (32 proc.) badanych rozpoczęła poszukiwania wraz z początkiem sierpnia, jednak największe zainteresowanie (39 proc.), jak co roku, przewidywane jest na drugą połowę sierpnia. Pozostali ankietowani zadeklarowali, że pozostawiają ten obowiązek na wrzesień.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »