Ranking kont oszczędnościowych - marzec 2023. Gdzie najwięcej oszczędzimy?
Produkty oszczędnościowe w ofercie polskich banków stają się coraz mniej atrakcyjne dla klientów. Aż pięć rachunków w naszym zestawieniu ma w marcu niższe oprocentowanie niż przed miesiącem.
Średnie oprocentowanie rachunków oszczędnościowych w polskich bankach wynosi dziś niewiele ponad 5 proc. Ma to miejsce wyłącznie dzięki istniejącym ofertom promocyjnym.
Spojrzenie na najlepsze bankowe produkty z tej kategorii w naszym zestawieniu pokaże, że nawet te wyjątkowe oferty kont oszczędnościowych pozwalają na maksymalne oprocentowanie rzędu 7 proc. w skali roku. Przy inflacji wynoszącej 17,2 proc. rok do roku (ostatni, szacunkowy pomiar GUS za styczeń 2023 r.) oznacza to spory cios dla osób chcących uchronić wartość swoich oszczędności.
Miesiąc temu pisaliśmy o Citi Handlowym, który zaoferował aż 8,6 proc. na swoim Koncie Oszczędnościowym (do 100 tys. zł). Już dziś wiadomo, że był to raczej krótkotrwały pik. Obecnie oprocentowanie tego rachunku spadło do 6 proc., a maksymalna kwota lokaty to 20 tys. zł. To oznacza, że szczęśliwcy, którzy zdecydowali się wtedy na wybór City Handlowego, będą mogli liczyć na specjalne oprocentowanie jeszcze tylko przez trzy miesiące (zgodnie z regulaminem promocyjnej oferty).
Wiele banków dokonało zresztą korekty w dół. W ING Banku Śląskim środki na koncie oszczędnościowym rosną teraz o 7 proc., a w mBanku o 7,5 proc. (wcześniej o 8 proc.). NestBank zmienił oprocentowanie z 8,25 do 8 proc.
Wysokość oprocentowania to oczywiście tylko jeden z wielu parametrów, które należy przeanalizować przed otworzeniem rachunku. Równie istotny jest okres, przez który obowiązuje podwyższona stawka (im dłużej możemy oszczędzać na korzystnych warunkach, tym lepiej). Warto też sprawdzić, jaka jest maksymalna kwota objęta promocyjnym oprocentowaniem. Banki dość często wprowadzają dopuszczalny maksymalny poziom środków znajdujących się na jednym koncie oszczędnościowym.
Krzysztof Maciejewski