Rekordowa opłata za odbiór śmieci w małej gminie. Wójt obwinia mieszkańców

Gminne opłaty za wywóz śmieci bywają różne, ale w Poroninie można mówić o niechlubnym rekordzie. Gmina z województwa małopolskiego zapłaci niewiele poniżej miliona złotych za odbiór odpadów wielkogabarytowych. 

Opłata w wysokości 900 tys. zł byłaby wyzwaniem dla niejednej większej gminy, a dla liczącego nieco ponad 10 tys. mieszkańców Poronina to już spory problem. Gmina zbiera zużyte opony i odpady budowlane, także wanny i brodziki po remontach w domach mieszkańców. Anita Żegleń, wójt gminy Poronin, zwraca jednak uwagę, że tak wysokie kwoty to tym razem nie kwestia wszechobecnych podwyżek.

- Mieszkańcy te odpady trzymali na wierzchu. Kanapy, dywany, materace mokną. Prosiliśmy, żeby nie wystawiać wcześniej, żeby przykrywać. W dużej mierze zapłaciliśmy za wodę - mówi wójtowa cytowana przez portal podhale24.pl.

Dotychczas wydatki gminy związane z odbiorem tego typu śmieci wynosiły ok. 380 tys. zł. Teraz rachunek wzrósł do kwoty 900 tys. zł. Problemem są w tym przypadku nie tylko mieszkańcy, a także firmy, które miały podrzucać odpady i w ten sposób unikać dodatkowych opłat za ich odbiór. 

Odpowiedzialność zbiorowa zadziała także w tym przypadku. Wszyscy mieszkańcy będą musieli pokryć koszta tych wysokich opłat, a rada gminy podniosła już opłaty za śmieci o 3 zł do kwoty 34 zł na osobę. Podwyżek nie unikną także przedsiębiorcy, dla których opłaty podniosły się o 3 zł za każde 120 litrów odpadów. Urząd przewidział natomiast ulgi dla mieszkańców, którzy korzystają z kompostowników lub posiadają kartę dużej rodziny. Te osoby mogą liczyć na obniżki opłat za wywóz śmieci o odpowiednio 2 i 2,8 zł. 

Opłaty za wywóz śmieci rosną w wielu miastach w Polsce. Jedne z wyższych stawek dotyczą m.in. Wrocławia, gdzie gmina pobiera ponad 41 zł za osobę. Natomiast w Gdyni na początku 2024 roku udało się o średnio 5 zł obniżyć opłaty za gospodarowanie odpadami dla wszystkich gospodarstw domowych. Najniższa stawka w tym mieście wynosi odtąd 32 zł.