Resort finansów: Niektóre banki z kapitałem zagranicznym przenoszą udzielanie kredytów za granicę
- Ministerstwo Finansów obserwuje przenoszenie, przez niektóre działające w Polsce banki z kapitałem zagranicznym, udzielania kredytów za granicę. MF zbada czy te praktyki są zgodne z prawem i nie oznaczają unikania opodatkowania - poinformował Konrad Raczkowski, wiceminister finansów na wtorkowej komisji sejmowej.
- Obserwujemy próbę osłabienia pozycji konkurencyjnej i naruszanie interesów akcjonariuszy polskich banków przez niektóre banki zagraniczne, które przenoszą udzielanie kredytów za granicę. Otrzymaliśmy takie informacje od kilku biur doradztwa. Suma aktywów, która próbuje być wyprowadzona w ten sposób jest znacząca - powiedział Raczkowski.
W rozmowie z dziennikarzami wyjaśnił, że doradcy oferujący produkty bankowe proponują klientom zakup tych samych produktów, ale na lepszych warunkach od spółek matek.
Dodał, że takie praktyki stosuje sześć banków, które pochodzą z trzech krajów. Nie powiedział jednak, o które banki chodzi lub jakiej są wielkości.
- Będziemy w tej sprawie kierować wniosek o jej zbadanie do Komisji Nadzoru Finansowego. Jako MF zbadamy czy takie działanie nie jest np. unikaniem opodatkowania - poinformował na komisji.
Dodał, że resort nie wyklucza, iż praktyki banków mogą doprowadzić do konieczności noweli ustawy o podatku bankowym.
Od lutego 2016 r. banki i firmy ubezpieczeniowe są obłożone tzw. podatkiem bankowym, wynoszącym rocznie 0,44 proc. wartości ich aktywów. Zgodnie z ustawą opodatkowaniem są objęte banki (krajowe, oddziały banków zagranicznych, oddziały instytucji kredytowych), zakłady ubezpieczeń i reasekuracji, spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe oraz firmy pożyczkowe. W przypadku banków oraz spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych wartość aktywów wolnych od podatku wynosi 4 mld zł. Dla ubezpieczycieli jest to 2 mld zł, a dla firm pożyczkowych - 200 mln zł.