Ryzyko inwestycyjne. Już czteroletnie dzieci źle je szacują

Nadmierna wiara we własne możliwości, pomimo wyraźnych dowodów przeciwnych, jest obecna i trwała u dzieci w wieku zaledwie czterech lat - twierdzą naukowcy z University of Sussex.

Tendencyjność poznawcza była wielokrotnie obserwowana wśród wielu zawodów, w tym kadry zarządzającej, bankierów i lekarzy w różnych krajach i kulturach, ale nowe badanie prowadzone przez dr Dominika Piehlmaiera z University of Sussex wskazuje, że nadmierna pewność siebie utrwala się i staje się powszechna już we wczesnym dzieciństwie.

Badanie wykazało również, że dziewczynki odnoszą większe sukcesy, dzięki strategiom o mniejszym ryzyku, ale doświadczają też większych wahań między nadmierną pewnością siebie a brakiem wiary we własne możliwości.

Reklama

Błędy poznawcze już we wczesnym dzieciństwie

Dr Dominik Piehlmaier, wykładowca marketingu na University of Sussex i autor badania, przyznał, że znaczna część naszej wiedzy na temat osądu i podejmowania decyzji opiera się na badaniach dorosłych uczestników. Okazuje się jednak, że rozwijamy tę wszechobecną iluzję poznawczą już w dzieciństwie.

- Z moich ustaleń wynika, że świadomość własnej wiedzy i jej granic powinna się kształtować w znacznie młodszym wieku niż do tej pory - stwierdził.  

W badaniu dzieci zostały zaproszone do gry karcianej, w której wybierały karty z jednego z dwóch pakietów. Te były następnie odwracane, aby sprawdzić liczbę wygranych lub przegranych naklejek. W jednej paczce znajdowały się karty o znacznie wyższych nominałach wygranych i przegranych niż w drugiej.

W odstępach czasu dzieci musiały zdecydować, czy ich zdaniem wygrają więcej, tyle samo, czy mniej naklejek w kolejnych grach. Każdy uczestnik zaczynał z czteroma naklejkami, średnio zdobywał 0,3 naklejki na turę i kończył grę ze średnią 6,67 naklejek (maksymalnie mógł wygrać 33).

Badanie wykazało, że ponad 70 proc. czterolatków i połowa wszystkich pięcio- i sześciolatków była zbyt pewna swoich oczekiwań. Nawet duża liczba powtórzeń i informacji zwrotnych w badaniu nie zmniejszyła błędnej wiary w sukces u większości uczestników.

Inwestorzy zachowują się podobnie

Zadanie przypominało bardzo uproszczoną wersję rynków finansowych, zarówno ze stosunkowo bezpiecznymi opcjami zapewniającymi niskie, ale stałe średnie stopy zwrotu, jak i wysoce ryzykowne aktywa, które oferują znacznie wyższe krótkoterminowe zyski i raczej niepowodzenia w dłuższych okresach. Odkrycie, że nadmierna pewność siebie jest trwała, nawet w obliczu własnych niedociągnięć, odzwierciedla wyniki poprzednich badań, w których przyglądano się wynikom inwestorów.

Nadmierna pewność siebie jest powszechnie postrzegana jako męska cecha, ale naukowcy odkryli również pewne interesujące prawidłowości u dziewczynek. Ogólnie dziewczęta przewyższały chłopców średnio o 2,87 naklejki, dzięki mniej ryzykownej strategii wyboru stosunkowo bezpieczniejszych kart, które oferowały niższe, ale bardziej zrównoważone zyski.

- Chłopcy wydają się podążać za negatywną linią trendu, która wskazuje na powolne, ale stałe uczenie się tego, co można uznać za rozsądne oczekiwania. Zachowanie dziewcząt jest znacznie bardziej nieprzewidywalne. Przy passie zwycięstw dziewczęta przeceniają swoje możliwości, ale po kilku przegranych z rzędu mocno spada ich samoocena - zauważył Piehlmaier. Mimo wszystko, pod koniec eksperymentu, było stosunkowo więcej nadmiernie pewnych siebie dziewcząt niż chłopców.

Krzysztof Maciejewski

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: inwestowanie | badania naukowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »