"Rzeczpospolita": Za wszystko zapłaci klient

Prowizje od płacenia kartą obciążają dziś sklep. Nie dość, że są one wysokie, to mogą spaść na klientów - alarmuje "Rzeczpospolita".

Resort finansów chce tak zmienić ustawę o usługach płatniczych, aby część prowizji za płacenie kartą ponosił klient - dowiedziała się "Rzeczpospolita". Kupujący dowiadywałby się w sklepie, jaką opłatą zostanie obciążony.

Resort tłumaczy swój pomysł tym, że poinformowany o wysokości prowizji klient miałby możliwość świadomego wyboru tańszej opcji - zapłacenia gotówką albo kartą debetową. Mechanizm ten może również zmotywować banki do tworzenia promocyjnych ofert kart płatniczych.

Prowizje pobierane są od każdej płatności kartą - w sklepie, na stacji benzynowej czy w restauracji. Mamy je najwyższe w Europie. Jak podaje Narodowy Bank Polski, to średnio 1,6 proc. wartości transakcji, a w przypadku małych sklepów czy restauracji - nawet ponad 3 proc.

Reklama

Bank centralny postulował obniżenie średniego poziomu prowizji od 2013 r. do 1,1 proc., a potem dalsze obniżki, jednak z porozumienia wyłamał się MasterCard.

Więcej w "Rzeczpospolitej".

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »