Sondaż Deutsche Bank: Polacy marzą o finansowej stabilizacji
W swoim najnowszym sondażu Deutsche Bank drugi rok z rzędu sprawdził, jakie są największe marzenia Polaków w sferze finansowej. Okazuje się, że najważniejsza jest dla nas stabilizacja finansowa, a wymarzona sytuacja to najczęściej taka, kiedy nie musimy przejmować się tym, czy możemy sobie pozwolić na niezbędne wydatki.
Ponadto, prawie 40 proc. z nas chciałoby posiadać kapitał dający poczucie bezpieczeństwa, a co trzeci marzy o bezproblemowym zakupie dóbr i usług. Pomimo że sytuacja materialna naszych gospodarstw domowych ulega systematycznej poprawie, widać że poczucie finansowego bezpieczeństwa wcale nie jest wyższe niż w latach ubiegłych.
Jak wynika z danych NBP, w drugim kwartale 2016 r. realne dochody sektora gospodarstw domowych zwiększyły się o ponad 6 proc. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Za około 2,5 punktu procentowego wzrostu odpowiadają wypłaty ze świadczeń Rodzina 500+. Dołączając do tego bardzo niską stopę bezrobocia, która w listopadzie wynosiła 8,2 proc., wydawać by się mogło, że Polacy mają powody, by czuć finansową stabilizację.
Jednak jak pokazują wyniki badania przeprowadzonego przez Deutsche Bank, Polacy marzą głównie o tym, by nie być zmuszonym do zastanawiania się, czy wystarczy im pieniędzy na niezbędne wydatki - stwierdziło tak 39 proc. badanych. To znaczna różnica w porównaniu z ubiegłym rokiem, kiedy ta odpowiedź była dopiero czwartą najczęściej wskazywaną (przez 31 proc. ankietowanych). Na drugim miejscu w tegorocznym badaniu znalazło się marzenie o posiadaniu kapitału, który daje poczucie bezpieczeństwa - taką odpowiedź wskazało 38 proc. ankietowanych. Polacy pragną także, aby zakupy dóbr materialnych nie stanowiły dla nich problemu - w wymarzonym scenariuszu, żeby nie musieli na nie oszczędzać - takiej odpowiedzi udzieliło 34 proc. respondentów.
Zdaniem Moniki Szlosek, Dyrektor Bankowości Detalicznej i Inwestycyjnej w Deutsche Bank, wyniki te mogą wskazywać na pewne pogorszenie nastrojów związanych z poczuciem materialnego bezpieczeństwa. - Wymieniane odpowiedzi pokazują, że Polakom częściej niż przed rokiem brakuje poczucia finansowej stabilizacji. Podczas gdy rok temu podkreślali znaczenie długoterminowego zabezpieczenia przyszłości swoich dzieci, dziś w swoich deklaracjach skupiają się głównie na zabezpieczeniu bieżących wydatków - komentuje.
Potwierdzają to również dane Ipsos. W październiku nastroje społeczne Polaków pogorszyły się - Wskaźnik Optymizmu Konsumentów (WOK) osiągnął poziom 95,97 pkt. i był najniższy w całym 2016 roku.
Analizując wyniki badania Deutsche Bank w podziale na grupy wiekowe, można zauważyć, że osoby dopiero wchodzące w dorosłość myślą o swoich finansach inaczej niż osoby starsze. Najczęstszym marzeniem młodych jest kupno mieszkania bez potrzeby zaciągania kredytu - takie pragnienie ma aż 66 proc. osób w wieku 18-24 lata. Co ciekawe, dla tej grupy wiekowej ważne jest także oszczędzanie. To właśnie młode osoby najczęściej myślą o tym, by zgromadzić majątek, który będą mogły przekazać dzieciom - tę odpowiedź wskazało aż 2/3 ankietowanych w tym wieku. - Deklaracje tzw. millenialsów napawają optymizmem - mówi Monika Szlosek z Deutsche Bank. - Choć prawie połowa młodych osób nie chce, aby kwestie finansowe były kluczowymi w ich życiu, mają jednak świadomość jak ważna jest umiejętność oszczędzania. Bieżąca konsumpcja jest dla nich istotna, ale pozytywne jest to, że przynajmniej w deklaracjach pamiętają o wadze regularnego odkładania pieniędzy na przyszłość - dodaje ekspert Deutsche Bank.
Nieco starsi ankietowani (35-44 lata) skupiają się częściej na tym, aby zakupy dóbr materialnych nie stanowiły dla nich problemu (48 proc.). Jednocześnie, prawie połowa z nich nie chciałaby martwić się spłatami swoich zobowiązań. Z wiekiem rośnie jednak obawa o to, czy pieniędzy wystarczy na wszystkie potrzebne wydatki - wskazało ją aż 45 proc. ankietowanych powyżej 65. roku życia. To podobny wynik do ubiegłorocznego, który był niższy o zaledwie 1 punkt procentowy.
Co wydaje się oczywiste, Polacy osiągający niższe dochody chcieliby przede wszystkim nie musieć martwić się, czy wystarczy im pieniędzy na niezbędne wydatki (43 proc. osób zarabiających pomiędzy 1000 a 1999 zł). Lepiej zarabiający marzą natomiast o komforcie związanym z zakupami. Aż 94 proc. osób, które zarabiają pomiędzy 4000 a 4999 zł wskazało, że chciałoby nie być zmuszonym do oszczędzania na dobra materialne, które chcą nabyć. Ponadto, ponad połowa Polaków z tej grupy marzy o tym, by nie niepokoić się spłatami swoich zobowiązań.
Jeszcze inaczej wygląda sytuacja u tych, którzy zarabiają najlepiej. Najczęściej myślą oni o zapewnieniu sobie poczucia bezpieczeństwa. Kapitał, który mógłby im to umożliwić chce mieć 63 proc. osób zarabiających więcej niż 5000 zł. Marzenie to wymieniały głównie osoby z metropolii. Wskazał je prawie co trzeci z badanych mieszkańców miast powyżej 500 tys. mieszkańców. Warto zauważyć, że Polacy, którzy zarabiają więcej, częściej marzą też o tym, aby kwestie finansowe nie były kluczowymi w ich życiu. Wskazała tak ponad połowa osób o zarobkach większych niż 4000 złotych.
- Wyniki badania Deutsche Bank odsłaniają z całą wyrazistością swoisty "trójpodział" marzeń finansowych Polaków - komentuje prof. Małgorzata Bombol ze Szkoły Głównej Handlowej. - Pierwsza grupa to osoby dążące do budowania solidnych podstaw swojego majątku. Akceptują one odroczenie gratyfikacji na przyszłość, rezygnując z ulotnej przyjemności konsumpcji, ponieważ nie mają problemów z zaspokajaniem bieżących potrzeb. Druga grupa Polaków także posiada aspiracje konsumpcyjne, lecz niewystarczający poziom dochodów sprawia, że posiłkuje się finansowaniem zewnętrznym. Stąd dla nich marzenia o niepłaceniu rat za samochód czy mieszkanie są jak najbardziej oczywiste. Ostatnia grupa pragnie, by finanse nie spędzały im snu z powiek. Tak zdefiniowane marzenie wskazuje na deficyt poczucia bezpieczeństwa i raczej krótkookresową orientację w gospodarowaniu budżetem - mówi profesor Bombol.
Marzenie, które w całym badaniu wskazało najmniej respondentów, dotyczy sposobu zarządzania finansami. Zaledwie 6 proc. ankietowanych chciałoby, aby ktoś inny niż oni sami, zarządzał ich kapitałem. - Pokazuje to, że Polacy mają inne problemy i priorytety finansowe, a także nie posiadają wystarczających środków, aby powierzyć swoje oszczędności w zarządzanie wyspecjalizowanym podmiotom. W tym zakresie daleko nam jeszcze do Niemców, czy Belgów, których budowane znacznie dłużej aktywa pozwalają na korzystanie z usług doradców zarządzających zgromadzonym kapitałem - komentuje Monika Szlosek z Deutsche Bank.
Zdaniem prof. Małgorzaty Bombol z SGH, wyniki badania Deutsche Bank wskazują na wzmożoną ostrożność Polaków. - Konsumenci, gdy przychodzi im żyć w skomplikowanym otoczeniu zewnętrznym - gospodarczym czy legislacyjnym, zawsze stosują strategie adaptacji. Stąd w porównaniu do ubiegłego roku większy wskaźnik osób stawiających na bezpieczeństwo finansowe swoich gospodarstw domowych.
Podobnego zdania jest Monika Szlosek. - Badanie Deutsche Bank pokazało obawy Polaków o nieprzewidziane wydarzenia zewnętrzne, które mogą negatywnie wpłynąć na sytuację finansową ich rodziny. To niepokojąca tendencja - mówi ekspertka. - Warto jednak mieć na uwadze, że odpowiednie zarządzanie finansami, planowanie i systematyczne budowanie oszczędności może w długiej perspektywie zminimalizować ryzyka nieprzewidzianych sytuacji i zapewnić finansowe bezpieczeństwo - podsumowuje ekspert Deutsche Bank.