Stopy procentowe spadną w 2023 roku?

Pierwsze obniżki stóp procentowych są możliwe w drugiej połowie 2023 roku. Sankcje nakładane na Rosję oraz wzrost cen surowców energetycznych osłabią koniunkturę w Polsce i strefie Euro. W perspektywie kilku lat banki centralne będą łagodzić politykę pieniężną - ocenia Polski Instytut Ekonomiczny.

- Obecne działania RPP mają na celu umocnienie złotego. Silniejsza waluta złagodzi globalny szok cenowy wywołany przez wojnę w Ukrainie - oceniają eksperci PIE.

W środę Rada Polityki Pieniężnej podniosła główną stopę z 3,5 proc. do 4,5 proc.

Mocny wzrost stóp jeszcze przed nami?

Ekonomiści wskazują, że to nie koniec podwyżek. Według ekonomistów BNP Paribas Bank Polska główna stopa może dojść do 6,5 proc., a ING nawet do 7,5 proc. w 2023 r.

- Na dziś utrzymujemy nasz scenariusz dalszego wzrostu stopy referencyjnej do poziomu 6,50 proc. w III kwartale 2022 r. - napisali w komentarzu eksperci BNP Paribas.

Reklama

- Podwyżka o 100 pkt bazowych, jesteśmy na 4,5 proc. Nasza prognoza zakładająca 6,5 proc. w 2022 roku budzi coraz mniej kontrowersji. Przed nami kolejne. Skala ekspansji fiskalnej jest porównywalna do zacieśnienia monetarnego, mamy szoki surowcowe, bez dużego zacieśnienia trudno zapanować nad inflacją - ocenili ekonomiści ING Banku.

- Komunikat po posiedzeniu RPP niewiele się zmienił, dalsze decyzje wciąż będą zależały od napływających danych i nadal brak wskazań, że cykl miałby się zbliżać ku końcowi. Wygląda na to, że RPP chciała potwierdzić słowa prezesa NBP Adama Glapińskiego, że stanowi "stado jastrzębi" i stąd decyzja o zwiększeniu tempa zacieśniania polityki pieniężnej po silnym wzroście inflacji w marcu (do 10,9 proc. r/r), żeby sprowadzić inflację (CPI) do celu w średnim okresie i wesprzeć złotego. Wygląda na to, że cykl zakończy się wyżej, niż dotychczas prognozowaliśmy (5,00 proc.), ale z doprecyzowaniem naszych nowych prognoz zaczekamy na konferencję prezesa Glapińskiego (jutro o 15:00). Rynek FRA wycenia wzrost stóp do 6,50 proc. na koniec roku - oceniają z kolei ekonomiści Santander Bank Polska.

A może jednak już blisko końca cyklu podwyżek?

Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego w rozmowie z Interią wskazuje, że do tej pory prognozowała szczyt dla stopy referencyjnej NBP w cyklu na poziomie 5-5,5 proc. - I tak bym utrzymała. Rada reaguje na inflację, na to że była ona na pewno powyżej prognozy NBP i na to, że w kolejnych miesiącach będzie jeszcze wyżej. Jest to reakcja na ten odczyt. To determinacja też by cykl szybko zamknąć - tłumaczy Interii Kurtek.

Zbliża się jednak spowolnienie gospodarcze - wskazuje. - Zobaczymy je już w II połowie roku. Jak będą dane pokazujące hamowanie, ciężko będzie podwyższać stopy - ocenia.

Czy dzisiejszy ruch RPP i podwyżka o 100 pkt bazowych głównej stopy proc. może jednak oznaczać, że cykl będzie mocniejszy niż wcześniejsze przewidywania? - Zobaczymy co jutro powie prezes Glapiński (Adam Glapiński, prezes NBP). Ta przestrzeń nie większa niż 100 pkt bazowych jest. Bałabym się jednak mówić, że więcej. Przed nami wyhamowanie tempa wzrostu w okolice 3 proc. w 2022 r. Może już w czerwcu RPP zakończy cykl. Nie będzie też już tak dużych ruchów, raczej mniejsze. Oczywiście, jest dużo niepewności - wszystko jest możliwe, żadnego scenariusza wykluczyć nie można. Dwie ostatnie reakcje to były naprawdę bardzo silne uderzenia i nadchodzi czas na łagodzenie tych ruchów i zmierzanie do końca - mówi Interii Monika Kurtek.

Ekonomiści Pekao również podtrzymują, że szczyt cyklu zacieśniania polityki pieniężnej to 5,50 proc. i prognozują jeszcze dwie podwyżki stóp proc. - każda w wysokości 0,5 pkt proc.

Jak tłumaczą, RPP chce osiągnąć zerową stopę realną liczoną za pomocą przyszłej inflacji, co zdaniem analityków Pekao może nastąpić w II połowie 2023 r.

Obecnie realna stopa jest wciąż - pomimo ostatnich podwyżek stóp proc. - mocno ujemna. Na tę chwilę inflacja (w marcu) wyniosła 10,9 proc., a stopy proc. (po kwietniowej podwyżce) 4,50 proc. 

Bartosz Bednarz

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »